Informacje

Zagraniczne banki centralne chętnie kupują polskie obligacje

Marek Siudaj

Marek Siudaj

Redaktor zarządzający wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 1 marca 2017, 16:06

  • 2
  • Powiększ tekst

** Jeszcze rok temu największe grono inwestorów zagranicznych na krajowym rynku długu stanowiły fundusze inwestycyjne. Obecnie to miano należy się zagranicznym bankom centralnym

Resort finansów podał informacje o zadłużeniu Skarbu Państwa na koniec 2016 r. Jego wartość wyniosła nieco ponad 923 mld zł. W stosunku do końca 2015 r. oznacza to wzrost o 94 mld zł. **

Z tej kwoty 543 mld zł to zadłużenie krajowe, zaś zagraniczne to ponad 291 mld zł. Ministerstwo Finansów przedstawiło także dane dotyczące tego, kto najchętniej kupuje papiery dłużne, emitowane na rynek krajowy (czyli emitowane w złotych). Wartość krajowych obligacji to 513 mld zł. Największa część znajduje się w portfelach banków – miały obligacje skarbowe o wartości przeszło 235 mld zł, sporo mają także inne firmy, instytucje itd. – ponad 181,1 mld zł. Ale aż 192,6 mld zł to krajowe obligacje, które zostały kupione przez inwestorów zagranicznych.

Według danych resortu finansów, spada znaczenie funduszy inwestycyjnych z zagranicy na krajowym rynku papierów dłużnych. W 2016 r. miały one 23,8 proc. papierów o wartości 192 mld zł. Za to czołowymi inwestorami zagranicznymi na polskim rynku obligacji są banki centralne. Miały one aż 28,7 proc. spośród papierów krajowych w posiadaniu inwestorów zagranicznych. Jeszcze rok temu ten udział był inny – fundusze miały 34 proc. obligacji krajowych, zaś banki centralne – 24,4 proc.

tytuł

Resort finansów przedstawił dane o tym, skąd są zagraniczni posiadacze polskich obligacji. Z owej kwoty 192,6 mld zł aż 45,7 proc. znajduje się w portfelach instytucji z Europy. Przy czym resort finansów podzielił europejskich inwestorów na tych ze strefy euro – mają 27,5 proc. wszystkich papierów znajdujących się w zagranicznych rękach; na tych, którzy są w Unii Europejskiej, ale nie są członkami strefy euro – ci mają 9,8 proc.; oraz na europejskich inwestorów spoza UE (mają 9,8 proc. krajowych papierów wartościowych, które są w obcych rękach).

Spośród inwestorów ze strefy euro największe znaczenie na polskim rynku mają instytucje z Luksemburga (mieli papiery za 15,7 mld zł), potem z Irlandii (6,5 mld zł) oraz z Niemiec (6,3 mld zł).

Na drugim miejscu znalazła się Azja. I ta sytuacja trwa już od lat. Inwestorzy z tego kontynentu mają aż 34,7 proc. spośród tych 192,6 mld zł. Na trzecim miejscu zaś znalazła się Ameryka Północna z udziałem 14,1 proc. Wśród inwestorów z Azji przewodzili Japończycy (mieli papiery za 18,2 mld zł), zaś z Ameryki Północnej – instytucje z USA (18,4 mld zł).

Powiązane tematy

Komentarze