Informacje

Źródł: GPW
Źródł: GPW

GPW: Rekordowa wartość polskich spółek, a może być jeszcze lepiej

Szymon Szadkowski

  • Opublikowano: 5 maja 2017, 16:10

    Aktualizacja: 5 maja 2017, 17:07

  • Powiększ tekst

Kapitalizacja spółek krajowych notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie sięgnęła w kwietniu rekordowego poziomu 660,6 mld zł. To najwyższy wynik w historii przy liczbie 433 krajowych spółek notowanych na warszawskim parkiecie

Zdaniem analityków rekordowa wartość polskich spółek to przede wszystkim efekt dalszych wzrostów cen na rynku akcji. Ostatnie 12 miesięcy było bardzo udane dla warszawskiego parkietu, liczby mówią same za siebie. Indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o około 30 proc., a indeks małych spółek sWIG80 zyskał blisko 40 proc. Na historycznych szczytach znalazły się zarówno giganty krajowego rynku z PKN Orlen (przeszło 15 proc. udział w WIG20), PZU (11 proc. w WIG20) i Lotosem na czele, jak i gros mniejszych przedsiębiorstw. I tak w minionym roku w samym tylko indeksie mWIG40 przeszło połowa spółek przebiła dotychczasowe maksima.

Jak tłumaczą eksperci, polskie akcje stopniowo, już od ostatnich miesięcy 2016 roku, stawały się atrakcyjne dla międzynarodowych firm inwestycyjnych, które zwiększały zaangażowanie swoich portfeli na rynkach emerging markets. Z początkiem bieżącego roku do tego całkiem pokaźnego strumienia gotówki płynącej na GPW, dołączyli klienci krajowych funduszy inwestycyjnych, którzy tylko do funduszy akcyjnych w okresie od stycznia do marca wpłacili netto blisko 0,5 mld zł. Dodatnim napływem pieniędzy mogły się pochwalić również fundusze hybrydowe.

Bardzo dobra koniunktura makroekonomiczna, stabilny trend i korzystne otoczenie zewnętrzne przyciągało zarówno inwestorów krajowych i przede wszystkim kapitał zagraniczny. Nie bez znaczenia były również klarujące się założenia reformy emerytalnej, która przestała ciążyć akcjom notowanym na GPW - Grzegorz Raupuk, dyrektor Departamentu Zarządzania Portfelami RDM Wealth Management.

Zdaniem ekspertów bardzo dobra koniunktura musiała się przełożyć na skokowy wzrost wycen przedsiębiorstw, szczególnie tych krajowych notowanych na warszawskim parkiecie.

Jak wyjaśnia Sebastian Zadora dyrektor Wydziału Sprzedaży Instrumentów Finansowych z Domu Maklerskiego BOŚ dobrą passę rodzimych spółek z jednej strony inwestorzy zawdzięczają uspokojeniu emocji związanych z niepewnością jaka towarzyszyła gorącym wydarzeniom 2016 roku, takim jak wybory w USA czy też wcześniej referendum ws. Brexit. Z drugiej strony nałożyły się na to niewątpliwie korzystne dla wielu polskich spółek czynniki lokalne, takie jak impuls popytowy związany z Programem 500+ czy podwyżkami stawek płacowych.

Chodzi o skalę tego impulsu pokazują dane GUS o sprzedaży detalicznej, gdzie dynamika wzrostów była ostatnio dwucyfrowa. Także podjęcie przez rząd inicjatyw ograniczających wpływ szarej strefy w branży paliwowej spowodowało, że motorami giełdowych wzrostów ostatnich miesięcy były np. PKN Orlen oraz Lotos – spółki obecnie wyceniane najwyżej w swojej historii – wyjaśnia Zadora. -Na pewno czynnikiem umożliwiającym wzrost głównych indeksów był również brak ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy kredytów frankowych. Ta sprawa wcześniej mocno ciążyła całemu segmentowi banków, który bardzo mocno waży w indeksach warszawskiej giełdy dodaje analityk z DM BOŚ.

Na uspokojenie nastrojów i dobrą koniunkturę jako czynniki sprzyjające rekordowym obrotom krajowych spółek na GPW wskazuje również Grzegorz Raupuk, dyrektor Departamentu Zarządzania Portfelami RDM Wealth Management.

Na wysokie obroty na GPW z pewnością miały także wpływ przejściowe okresy bardzo wysokiej zmienności wynikające z przejściowego wzrostu ryzyka politycznego. Zarówno w czasie głosowania nad „Brexitem” jak i w okresie wyborów w USA istotnie zwiększały się wolumeny transakcji na warszawskim parkiecie – tłumaczy Raupuk z RDM Wealth Management.

Zdaniem Michała Stajniaka analityka z XTB wzrostom na rynku akcji w Polsce towarzyszy spory wzrost obrotu, co jest związane z polepszeniem się perspektyw gospodarczych w Polsce i Europie.

Główne indeksy w Polsce przez dłuższy czas były niedowartościowane względem swoich zagranicznych odpowiedników, czy ważnego benchmarku jakim jest indeks MSCI EM. Dalszym wzrostom na GPW sprzyja utrzymywanie się niskich stóp procentowych w Polsce, a perspektywy ich utrzymania na niskim poziomie przynajmniej do końca tego roku powinny napędzać pozytywne nastroje inwestorów. Warto pamiętać oczywiście o wielu czynnikach ryzyka w postaci geopolityki, czy wpływy zagranicznych rynków, a w szczególności niemieckiego, czy amerykańskiego – tłumaczy Stajniak z XTB.

Analitycy zwracają uwagę, że pomimo dużej kapitalizacji spółek krajowych, kapitalizacja spółek zagranicznych przewyższa tę pierwszą liczbę. Patrząc jednak na indeks WIG20 w którym udział polskiego kapitału jest całkiem duży, kapitalizacja spółek krajowych może przegonić kapitalizację spółek zagranicznych.

Ja podaje w najnowszym komunikacie o obrotach na rynkach GPW łączna kapitalizacja 487 spółek krajowych i zagranicznych notowanych na GR GPW wyniosła na koniec kwietnia br. 1,346 mld zł (319,1 mld EUR).

Łączna wartość obrotu akcjami na rynku głównym wyniosła w kwietniu 2017 r. 19,9 mld zł, czyli o 43,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Wartość obrotu akcjami wzrosła rok do roku o 39,9 proc., do poziomu 18,4 mld zł, a średnia dzienna wartość obrotu osiągnęła w kwietniu 2017 r. poziom 1 mld zł, o 63,2 proc. wyższy niż rok wcześniej. Wartość indeksu WIG na koniec kwietnia 2017 r. wyniosła 61 644,56 pkt i była o 29,4 proc. wyższa niż rok temu.

Do tych rekordowych wzrostów należy jeszcze dodać rekordowe debiuty. W kwietniu zadebiutowała na rynku głównym spółka Griffin Premium RE., gdzie wartość oferty wyniosła 508,3 mln zł oraz DINO Polska z wartością 1,65 mld zł. Z kolei na rynku NewConnect zadebiutowały walory spółki M-TRANS (wartość emisji to 1,356 mln zł). Jednak te debiuty nie były zaliczone jeszcze do kwietniowych statystyk.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.