Przekręt wart 2 miliardy? Daniel Obajtek walczy o Energę (aktl.)
Grupa Energa uznaje za nieważne 22 szkodliwe umowy z wytwórcami energii elektrycznej pochodzącej z odnawialnych źródeł energii. Tylko w 2018 roku z tego tytułu Energa-Obrót zamierza oszczędzić 110 mln zł, a na skutek nowej ustawy dotyczącej OZE, zgromadzić kolejne 150 mln zł mających służyć Skarbowi Państwa.
Energa-Obrót - spółka zależna Energi - zaprzestała realizacji 22 ramowych umów sprzedaży praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia z wytwórcami energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii (OZE) i zdecydowała o wszczęciu postępowań sądowych i arbitrażowych – informuje komunikat giełdowy Energa SA.
W myśl informacji Grupy Energa, zarząd spółki Energa-Obrót podjął decyzję o zaprzestaniu realizacji umów i o wszczęciu postępowań sądowych i arbitrażowych (wytoczeniu powództw) przeciwko kontrahentom, tj. podmiotom wytwarzającym energię elektryczną i sprzedającym spółce zależnej prawa majątkowe, oraz bankom – cesjonariuszom.
Działania z jakimi się zetknęliśmy i jakie obecnie regulujemy i naprawiamy noszą znamiona, przepraszam za kolokwialnie określenie, afery bądź tzw. przekrętu – mówi Adam Kasprzyk rzecznik prasowy Grupy Energa. – Doceniamy oczywiście znaczenie samej energii odnawialnej, ale na pewne mechanizmy, towarzyszące zawieraniu umów, należy zwrócić dziś szczególną uwagę. Przypomnę, że prezes Daniel Obajtek podkreślał swego czasu nawet konieczność powołania komisji śledczej w tej sprawie – dodaje Adam Kasprzyk.
Przedmiotem postępowań będzie ustalenie nieistnienia stosunków prawnych, które miały powstać wskutek zawarcia umów. Według obecnego stanu wiedzy emitent szacuje pozytywny wpływ zaprzestania wykonywania Umów na ok. 110 mln zł w 2018 roku – informuje komunikat Energa SA. Z kolei wskutek wejścia w życie ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz w związku z podjęciem powyższych działań, pozytywny wpływ na grupę w pozostałym okresie obowiązywania umów jest szacowany na ok. 2,1 mld zł.
Spółka oparła wyliczenia na założeniu wolumenu sprzedaży detalicznej na poziomie roku 2016 (19 TWh) oraz poziomu jednostkowej opłaty zastępczej w całym okresie obowiązywania umów w wysokości 43 zł/MWh.
Na problem nieprawidłowości związanych z energią odnawialną oraz umowami, jakie zawierał zarząd Grupy Energa za czasów rządów PO-PSL, zwracał wielokrotnie uwagę prezes Energa SA Daniel Obajtek.
Grupa Energa jest trzecim największym operatorem systemu dystrybucyjnego w zakresie dostarczanej energii i trzecim największym sprzedawcą energii elektrycznej do odbiorców końcowych. Całkowita zainstalowana moc wytwórcza w elektrowniach grupy wynosiła ok. 1,3 GW na koniec 2016 roku.
We wtorek 12 września o godzinie 11 przedstawiciele Grupy Energa wezmą udział w konferencji prasowej zorganizowanej w budynku Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie.