Informacje

Martin Schulz przemawia na wiecu SPD w Berlinie / autor: PAP/EPA/CARSTEN KOALL
Martin Schulz przemawia na wiecu SPD w Berlinie / autor: PAP/EPA/CARSTEN KOALL

Niemcy: Schulz włączył dopalacz

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 września 2017, 13:57

    Aktualizacja: 24 września 2017, 17:37

  • 0
  • Powiększ tekst

Jak podał w sobotę dziennik „Bild”, gdyby Niemcy mogli bezpośrednio wybrać kanclerza, 45 proc. wskazałoby na Merkel, a 32 proc. na Schulza. „Bild” powołuje się na najnowszy sondaż przeprowadzony przez instytut Emnid dla niedzielnego wydania gazety.

W minionych czterech tygodniach przewaga Merkel nad Schulzem stopniała z 29 pkt. proc. do 13 pkt. proc. Miesiąc temu 51 proc. ankietowanych opowiadało się za Merkel, a tylko 22 proc. za jej przeciwnikiem.

Bezpośrednie porównanie poparcia ma jedynie symboliczne znaczenie. Wyborcy głosują na partie polityczne i to od ich wyniku uzyskanego w wyborach zależy, kto zostanie szefem rządu.

W opublikowanej w piątek części sondażu dotyczącej preferencji partyjnych blok partii CDU/CSU Angeli Merkel ma 35 proc., a SPD Schulza 22 proc.

Alternatywa dla Niemiec (AfD) cieszy się poparciem 11 proc. wyborców, Lewica może liczyć na 10 proc. głosów, FDP na 9 proc. Zieloni na 8 proc.

Nowy Bundestag zostanie wybrany w niedzielę.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP), sek

Powiązane tematy

Komentarze