Czy Polska odniosła jakiekolwiek korzyści ze szczytu?
Czy warszawski szczyt dotyczący Bliskiego Wschodu może przynieść korzyści polskiej gospodarce i dyplomacji? Z jednej strony Polska bierze aktywny udział w polityce globalnej.
Nasze służby międzynarodowe i politycy są zauważalni i brani pod uwagę w istotnych kwestiach dotyczących poszczególnych regionów. Kraj sam z siebie nie odgrywa jednak roli na Bliskim Wschodzie. Od wielu lat w tej przestrzeni zmagają się jedynie duzi gracze – Stany Zjednoczone i lokalne siły, ale także interweniująca w Syrii – Rosja.
– W naturalny sposób pojawiają się pewne zagrożenia związane z przyjęciem roli organizatora szczytu. Z drugiej strony to szansa pokazania, jak polska dyplomacja oddziałuje na sprawy zewnętrzne – powiedział Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego – Taka sytuacja może stworzyć przestrzeń do połączeń gospodarczych. Należy pamiętać, że rynek ten jest bardzo trudny. Do tej pory polskie spółki na ogół kupowały i sprzedawały, a nie produkowały w kooperacji z tamtejszymi partnerami w danym regionie. Z punktu widzenia Polski oraz siły, jaką nasz kraj może wywierać wspierając nasz własny biznes, są to tereny nadal obarczone bardzo dużym ryzykiem – dodał Roszkowski.
eNewsroom.pl/ as/