Bardzo groźny luksus
Funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego (MUCS) wraz z policjantami wołomińskiej komendy ustalili, że na prywatnych posesjach w powiecie pruszkowskim mogą znajdować się magazyny z hurtowymi ilościami podrobionych towarów.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zaskoczyli kobietę i mężczyznę pakujących kartony z perfumami do samochodu.
Ostatecznie na terenie skontrolowanych posesji znaleziono prawie 13 tys. szt. perfum w fiolkach o różnej pojemności, 588 par skarpet i 1205 szt. koszul o łącznej wartości rynkowej 3 mln 642 tys. złotych. Dodatkowo w trakcie przeszukania zabezpieczono gotówkę w wysokości ponad 100 tys. złotych na poczet przyszłych kar.
Powiadomiony o zajściu przedstawiciel kancelarii prawnej reprezentującej firmy będące właścicielami znaków towarowych zapowiedział, że złoży wniosek o ściganie sprawcy czynu zabronionego.
Dwóm zatrzymanym osobom, przedstawiono zarzuty dotyczące wprowadzania do obrotu towaru naruszającego prawo własności intelektualnej. Czyn ten zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
Skalę tego procederu najlepiej obrazują liczby: tylko w 2018 r. Izba Administracji Skarbowej w Warszawie ujawniła łącznie ponad 300 tys. sztuk podrobionych butów, kosmetyków i odzieży o wartości rynkowej ponad 80 mln złotych.
„Markowa odzież i luksusowe kosmetyki to towary, które są podrabiane najczęściej. Czasami trudno jest stwierdzić, czy mamy do czynienia z podrobionym towarem, dlatego nasze wątpliwości powinny wzbudzić wyjątkowo niska cena i niewiadome pochodzenie towaru. Pamiętajmy, że podrobione towary, szczególnie kosmetyki, mogą zawierać w swym składzie niedozwolone czy nawet zagrażające zdrowiu substancje chemiczne” – podkreślił Radosław Borowski – Naczelnik Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego.
Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest przez Naczelnika MUCS w Warszawie.
KAS/ as/