Gliwicka fabryka Opla będzie produkować dostawczaki
Za około 2,5 roku gliwicka fabryka Opla, gdzie od ponad 20 lat wytwarzane są samochody osobowe, ma stać się producentem dużych aut dostawczych Grupy PSA. Zakład, którego wiodącym modelem jest dziś osobowy Opel Astra, ma wytwarzać nawet 100 tys. dużych vanów rocznie.
W czwartek francuska Grupa PSA, która w 2017 r. kupiła europejskie fabryki Opla/Vauxhalla od amerykańskiego General Motors, ogłosiła decyzję dotyczącą przyszłości zakładu w Gliwicach, który w końcu 2021 roku - po okresie niezbędnych przygotowań i inwestycji - ma stać się producentem dużych samochodów dostawczych. Grupa chce wzmocnić swój udział w europejskim rynku takich aut.
Przedstawiciele Grupy przekonują, że uruchomienie dodatkowych mocy produkcyjnych w tym segmencie rynku jest odpowiedzią na rosnący popyt na auta dostawcze. W ciągu ostatnich trzech lat włoski zakład SevelSud - wspólne przedsięwzięcie koncernów motoryzacyjnych PSA i Fiat Chrysler Automobiles (FCA) - przekroczył moce produkcyjne dla takich aut jak Peugeot Boxer, Citroen Jumper i Fiat Ducato. Stąd potrzeba uruchomienia dodatkowych mocy, zwiększających produkcję lekkich samochodów dostawczych (LCV) w Europie.
Wzrost mocy produkcyjnych w segmencie dużych samochodów dostawczych marek Peugeot, Citroen, Opel i Vauxhall pozwoli grupie zrealizować większą liczbę zamówień z końcem 2021 roku oraz wzmocni pozycję gliwickiej lokalizacji w perspektywie ponad 10 lat - podała Grupa PSA.
Plan zakłada, że w ciągu najbliższego 2,5 roku gliwicki zakład zostanie przekształcony, aby ulokować w nim produkcję lekkich samochodów dostawczych i zaadaptować go do specjalnej platformy przeznaczonej dla dużych vanów. W efekcie fabryka będzie mogła wytwarzać nawet 100 tys. takich aut rocznie. Firma zakłada, że w połowie 2022 r. powstanie co najmniej 300 nowych miejsc pracy. Liczba zatrudnionych będzie zależała od popytu na rynku.
W najbliższych latach zademonstrujemy zdolność adaptacji naszych procesów do produkcji tego typu samochodów, potwierdzając tym samym pokładane w nas zaufanie - zadeklarował dyrektor gliwickiego zakładu Grupy PSA Andrzej Korpak.
Grupa nie podała jak dotąd przewidywanej wartości inwestycji ani szczegółów dotyczących adaptacji zakładu do nowych zadań; potwierdziła jednak, że zostanie uruchomiona nowa linia produkcyjna i powstaną nowe hale.
Decyzja o uruchomieniu produkcji dużych samochodów dostawczych jest mocnym fundamentem dla przyszłości gliwickiej lokalizacji i jednocześnie dużym wyzwaniem, aby osiągnąć najwyższy poziom wydajności i jakości, który spełni oczekiwania naszych klientów biznesowych - powiedział Korpak, cytowany w komunikacie prasowym Grupy. Dla gliwickiej fabryki opracowano „plan wydajności”, który ma umożliwić rozpoczęcie nowej produkcji i osiągnięcie zakładanych wskaźników efektywności.
Na decyzję koncernu dotyczącą przyszłości fabryki w Gliwicach od dawna czekała jej załoga - obecnie przy produkcji w zakładzie pracuje niespełna 2 tys. osób. W ostatnich latach gliwicka fabryka zmniejszała produkcję samochodów (z rekordowego poziomu 201,2 tys. w roku 2016 do 165,2 tys. w 2017 i blisko 106,5 tys. w 2018 r.) oraz stopniowo redukowała zatrudnienie. Produkcja Opla Astry piątej generacji ruszyła w Gliwicach we wrześniu 2015 r., stąd od dawna spodziewana była decyzja dotycząca nowego modelu - spekulacje prasowe w tym zakresie dotyczyły jednak przede wszystkim samochodów osobowych, np. elektrycznych.
W czwartek okazało się, że Grupa zdecydowała o zmianie profilu produkcji w Gliwicach na auta dostawcze. Przedstawiciele gliwickiej fabryki zaznaczają jednak, że produkcja osobowej Astry kontynuowana jest obecnie zgodnie z planem i zakład nie ma informacji na temat jej zakończenia.
Kontynuujemy produkcję Opla Astry; jednocześnie rozpoczną się przygotowania do uruchomienia produkcji nowego modelu, która rozpocznie się z końcem 2021 r. - powiedziała PAP Agnieszka Brania z gliwickiej fabryki.
W styczniu tego roku przebywający w Tychach prezes Grupy PSA Carlos Tavares ocenił, że decyzje dotyczące nowego modelu dla fabryki w Gliwicach powinny zapaść najdalej w 2020 r. Tłumaczył, że aby poznać datę decyzji w sprawie nowego modelu, do daty rozpoczęcia sprzedaży obecnego należy z reguły dodać siedem lat, i odjąć dwa - na przygotowania do nowej produkcji. Decyzja dotycząca Gliwic zapadła jednak wcześniej, co prawdopodobnie wiąże się z dłuższym cyklem przygotowań do przeprofilowania zakładu.
Istniejąca od blisko 21 lat Gliwicka fabryka samochodów Opla to jedna z największych i najważniejszych inwestycji w woj. śląskim po przełomie ustrojowym. Pierwszy Opel Astra Classic, wytwarzany w Gliwicach do 2002 roku, zjechał z linii produkcyjnej fabryki 31 sierpnia 1998 r. Obecnie w Gliwicach powstaje m.in. Astra piątej generacji - dotąd wyprodukowano ok. 400 tys. egzemplarzy tego modelu.
Zakład w Gliwicach jest jedną z dwóch polskich fabryk Grupy PSA - drugą jest zakład w Tychach, gdzie w styczniu tego roku Grupa uruchomiła produkcję silników benzynowych PureTech, stosowanych w wielu pojazdach tego koncernu. Koszt inwestycji przekroczył 250 mln euro. Zdolności produkcyjne tyskiego zakładu sięgną docelowo 460 tys. trzycylindrowych benzynowych silników rocznie - w tym roku będzie to mniej więcej połowa tej wielkości. Przy produkcji pracuje w Tychach niespełna 600 osób.
Grupa PSA ma pięć marek motoryzacyjnych: Peugeot, Citroen, DS, Opel i Vauxhall, a także oferuje usługi związane z mobilnością i inteligentnym zarządzaniem, dostępne pod marką Free2Move. Ambicją Grupy jest zdobycie pozycji wiodącego producenta samochodów i dostawcy usług mobilnych. PSA należy do wiodących firm, jeśli chodzi o samochody autonomiczne i zapewniające dostęp do internetu oraz usług online. Działalność Grupy obejmuje również finansowanie (Banque PSA Finance) oraz produkcję wyposażenia samochodowego.
W listopadzie 2017 r. Grupa PSA ogłosiła program „PACE!”, będący planem dla przejętego kilka miesięcy wcześniej Opla. Plan zakłada m.in. osiągnięcie dodatnich przepływów gotówki operacyjnej do 2020 r. oraz dojście do cyklicznej marży operacyjnej w pionie motoryzacyjnym rzędu co najmniej 2 proc. do 2020 r. oraz minimum 6 proc. do roku 2026.
Program stanowi, iż w 2020 r. Opel będzie miał cztery w pełni zelektryfikowane linie modelowe, a w 2024 r. 100 proc. samochodów Opla w Europie będzie dostępne także z opcją napędu elektrycznego - samodzielnie lub hybrydowo.
SzSz (PAP)