Gorąco w cieśninie Kerczeńskiej
Służba bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) aresztowała zarejestrowany w Rosji tankowiec, który zablokował możliwość przepłynięcia trzech okrętów ukraińskiej marynarki wojennej, płynących do Mariupola nad Morzem Azowskim - informuje portal Russia Today (RT)
Jak donosi portal zatrzymana jednostka o nazwie Neyma w środę zawinęła do ukraińskiego portu Izmaił w obwodzie odeskim pod zmienioną nazwą Nika Spirit. Statek został zatrzymany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i prokuratorów wojskowych po tym, jak zacumował w porcie Izmaił w południowo-zachodniej Ukrainie.
Władze ukraińskie przeszukały statek, zajęły jego dzienniki i rejestry łączności, a także przeprowadziły przesłuchania z załogą - informuje portal RT.
25 listopada ubiegłego roku Rosjanie ostrzelali trzy małe okręty ukraińskiej marynarki wojennej, przejmując je i zatrzymując 24 członków ich załóg. Ukraina uznała to zdarzenie za akt otwartej agresji i ogłosiła wówczas stan wojenny przy granicy z Rosją i na obszarach nad Morzem Czarnym i Morzem Azowskim.
W czasie śledztwa ustalono, że wykonując bezpośrednie rozkazy kierownictwa Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Rosji przedstawiciele Służby Granicznej FSB dokonali aktu agresji zbrojnej przeciwko trzem ukraińskim okrętom wojennym: Nikopol, Berdiansk i holownikowi Jany Kapu w Cieśninie Kerczeńskiej - ogłosiła SBU w czwartek.
Wbrew normom międzynarodowego prawa morskiego wojskowi służb granicznych Federacji Rosyjskiej z użyciem broni zablokowali ruch ukraińskich okrętów w czasie, gdy przepływały one przez kanał Kercz-Jenikale w Cieśninie Kerczeńskiej, z pomocą tankowca Neyma - podała SBU.
Zatrzymani przez Rosjan marynarze ukraińskiej marynarki wojennej do dziś znajdują się w Rosji. 17 lipca sąd w Moskwie przedłużył im areszt o kolejne trzy miesiące. Marynarze są oskarżeni o nielegalne przekroczenie granicy rosyjskiej w składzie zorganizowanej grupy.
MSZ Ukrainy wyraziło w reakcji zdecydowany protest. Oceniło przetrzymywanie marynarzy w areszcie jako poważne naruszenie immunitetu przysługującego okrętom i żołnierzom zgodnie z konwencją ONZ o prawie morza i zasadami prawa międzynarodowego.
Uwolnienie ukraińskich wojskowych było jednym z tematów pierwszej rozmowy telefonicznej nowego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Miała ona miejsce 11 lipca.
W maju Międzynarodowy Trybunał Prawa Morza (ITLOS) zażądał, by Rosja uwolniła ukraińskie załogi i zwróciła przejęte okręty.
Czytaj także:Ukraine seizes Russian tanker allegedly blocking its ships in Kerch Strait
PAP/RT/SzSz