Informacje

Autostrada / autor: Fratria
Autostrada / autor: Fratria

Gigantyczny wzrost ruchu na łączniku z autostradą

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 sierpnia 2019, 11:00

  • 1
  • Powiększ tekst

Ruch na odcinku drogi nr 908 między centrum Częstochowy a nowym fragmentem autostrady A1 w stronę Pyrzowic wzrósł z 8 tys. do 18 tys. pojazdów na dobę - wynika z pomiarów miasta. Dzięki wprowadzeniu ograniczeniu tonażu nie zwiększył się zaś ruch ciężarówek.

Jak przekazał rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie Maciej Hasik, po badaniach natężenia ruchu w ciągu ul. Gościnnej (jak na terenie miasta nazywa się droga nr 908) stwierdzono wzrost liczby pojazdów przemierzających ten odcinek w obu kierunkach w ciągu doby - z ok. 8 tys. aut na dobę do ok. 18 tys.

Hasik wyjaśnił, że dane te odnoszą się do dwóch okresów: przed otwarciem autostradowego odcinka A1 między węzłami Pyrzowice i Częstochowa Południe i po jego oddaniu do ruchu.

Jednocześnie, dzięki interwencji prezydenta Częstochowy i służb MZDiT, doprowadzono do wprowadzenia ograniczenia tonażowego dla aut zjeżdżających z autostrady do miasta, do 12 ton. W efekcie nie stwierdzono istotnego wzrostu ruchu aut ciężarowych na badanych punktach - zasygnalizował rzecznik.

Otwarty 2 sierpnia, liczący ok. 33 km odcinek autostrady do węzła Częstochowa - Południe (stara nazwa węzła: Zawodzie) to znaczna część budowanej w ostatnich latach autostrady A1 Pyrzowice - Częstochowa. Kończy się on jednak przed znacznie opóźnioną tzw. autostradową obwodnicą tego miasta.

W efekcie dopuszczenie części ruchu z A1 na miejskie drogi będzie odbywało się na mocy tzw. tymczasowej organizacji ruchu. MZDiT i GDDKiA ustaliły w tym kontekście, że na prowadzącej do miasta od węzła Częstochowa Południe drodze nr 908 dopuszczone będą z A1 pojazdy o masie całkowitej nie większej niż 12 ton.

Chociaż całym przebiegu nowej autostrady, która została udostępniona kierowcom, nie wprowadzono ograniczenia tonażu, to cięższe pojazdy nie mogą poruszać się bezpośrednio za nim - w kierunku Częstochowy. Miejscowy samorząd - na tym etapie przejezdności autostrady w obrębie miasta - nie oznakował też dojazdu do A1 na swoich drogach.

Ograniczenie tonażowe wprowadzono, by ograniczyć negatywne skutki zwiększenia natężenia ruchu samochodowego w mieście. Celem było też zabezpieczenie gruntownie przebudowanej przed dwoma laty drogi 908. Parametry odnowionej w granicach Częstochowy drogi nie pozwalają bowiem na ruch ciężkich pojazdów.

Ciężki tranzyt ma możliwość dojazdu z i do A1 przez wcześniejsze węzły: Woźniki i Pyrzowice. Z węzła Woźniki kierowcy mogą dotrzeć do drogi krajowej nr 1 poprzez drogę nr 789. Oznakowanie na A1 sugeruje, aby pojazdy powyżej 12 ton zjeżdżały, jak dotąd, z A1 obok Pyrzowic i poprzez rozbudowywaną obecnie trasę S1 docierały do krajowej „jedynki” na węźle Podwarpie.

W ostatnich kilku latach na terenie woj. śląskiego powstawały m.in. cztery odcinki autostrady A1 Pyrzowice - Częstochowa. Spółki z grupy Strabag wykonały dwa z nich: 17-kilometrowy tzw. odcinek H Zawodzie (bez węzła) - Woźniki (z węzłem) oraz liczący 15 km odcinek I Woźniki - Pyrzowice (bez węzłów). Niespełna 5-kilometrowy odcinek G Blachownia (bez węzła) - Zawodzie (z węzłem) wykonały spółki z grupy Berger Bau.

Przez wiele miesięcy w mediach pojawiały się sygnały o opóźnieniach w realizacji obwodnicy Częstochowy (tzw. odcinek F, ok. 20,3 km plus ok. 1 km włączenia do DK1). Umowę na jego zaprojektowanie i budowę GDDKiA zawarła w październiku 2015 r. z konsorcjum spółek Salini Polska, Salini Impregilo i Todini Costruzioni Generali.

Pod koniec kwietnia br. GDDKiA odstąpiła od umowy z tym wykonawcą - po kierowanych doń wielokrotnych wezwaniach do powrotu na budowę i prowadzenia robót zgodnie z kontraktem. Następnie Dyrekcja uruchomiła procedurę zmierzającą do wyłonienia wykonawcy tzw. prac zabezpieczających - w formule negocjacji bez ogłoszenia.

Pod koniec lipca GDDKiA podpisała umowę na wykonanie tych prac z konsorcjum z kluczowym udziałem Strabagu i Budimeksu. Ich zakres obejmie m.in. wykonanie robót zabezpieczających na głównym ciągu trasy, roboty ziemne, wykonanie warstw konstrukcyjnych i bitumicznych oraz wykończenia obiektów inżynierskich. Termin określono na 15 listopada br.

Na początku sierpnia Dyrekcja ogłosiła przetarg na prace niezbędne do uzyskania zgody na użytkowanie obwodnicy i udostępnienie jej kierowcom (planowo w okolicach końca 2019 r.). Obejmą one m.in. elementy bezpieczeństwa ruchu drogowego, ekrany akustyczne, oświetlenie węzła Rząsawa czy ogrodzenie pasa drogowego autostrady. Do całkowitego ukończenia inwestycji potrzebne będzie prawdopodobnie jeszcze jedno postępowanie.

Drożność autostradowej obwodnicy Częstochowy jest kluczowa dla skierowania tam ruchu z częstochowskiego odcinka DK1, którą obecnie odbywa się główny ruch tranzytowy w osi północ-południe. Wkrótce rozpocznie się bowiem remont przebiegającej przez miasto „jedynki”. W ostatnich tygodniach samorząd Częstochowy zapowiedział, że zasadnicze prace rozpoczną się tam w 2020 r.

Rzecznik miejscowego MZDiT przekazał ponadto, że wzmożone natężenie ruchu i związane z nimi utrudnienia zauważalne są na miejskim odcinku DK91, co wynika głównie z prowadzonych poza miastem prac związanych z przebudową drogi nr 1 na autostradę A1 na wysokości Mykanowa. Tam też badane ma być natężenie ruchu.

Jednocześnie częstochowski samorząd - wobec wpływu inwestycji własnych i zewnętrznych na ruch drogowy na terenie miasta - od 1 września wprowadzi korekty kursowania kilku linii autobusowych komunikacji miejskiej.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze