Informacje

Jest kolejna data brexitu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 23 października 2019, 18:15

  • Powiększ tekst

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego David Sassoli opowiedział się w środę za odroczeniem terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej do 31 stycznia 2020 roku. Wnioskował o to brytyjski rząd.

Po głosowaniu w parlamencie brytyjskim, by dać więcej czasu na zbadanie szczegółów umowy o wystąpieniu, i decyzji premiera Borisa Johnsona o wstrzymaniu projektu ustawy, prośba rządu brytyjskiego o przedłużenie do 31 stycznia pozostaje nierozstrzygnięta. Myślę, że zgodnie z prośbą przewodniczącego (Rady Europejskiej) Donalda Tuska wskazane jest, by Rada Europejska (tj. szefowie państw i rządów krajów UE - PAP) zaakceptowała to przedłużenie” - napisał Sassoli w oświadczeniu.

Zaznaczył, że opóźnienie terminu brexitu „pozwoli Zjednoczonemu Królestwu wyjaśnić swoje stanowisko, a Parlament Europejski będzie mógł pełnić swoją rolę”.

W czwartek unijni liderzy poparli zmienione porozumienie w sprawie brexitu zawarte między UE a Wielką Brytanią. Tymczasem we wtorek brytyjska Izba Gmin poparła w pierwszym głosowaniu rządowy projekt ustawy o porozumieniu ws. wystąpienia z UE, ale odrzuciła plan, by procedowanie ustawy zakończyć w ciągu zaledwie trzech dni. To stawia pod znakiem zapytania brexit w dniu 31 października.

Ustawa o porozumieniu w sprawie wystąpienia z UE - nazwana w skrócie WAB - miała nadać politycznym uzgodnieniom z UE w wynegocjowanej przez rząd Borisa Johnsona umowie prawnie obowiązującą moc. Rząd przestawił liczący 110 stron projekt w poniedziałek wieczorem i chciał, aby prace nad nim odbyły się w ekspresowym tempie - Izba Gmin miała już w czwartek przeprowadzić ostatnie głosowanie i przesłać go do Izby Lordów. Takie tempo umożliwiłoby dotrzymanie złożonej przez Johnsona obietnicy wyjścia kraju z UE 31 października.

Izba Gmin we wtorek wieczorem poparła w pierwszym głosowaniu projekt, co oznacza zgodę na przesłanie go do komisji. Za wnioskiem opowiedziało się 329 posłów - 285 z Partii Konserwatywnej, 25 niezależnych, ale także, wbrew stanowisku partii, 19 laburzystów. Przeciwnych było 299 - w tym 217 laburzystów, deputowani wszystkich pozostałych ugrupowań opozycji oraz ze wspierającej dotychczas rząd północnoirlandzkiej Demokratycznej Partii Unionistów (DUP).

PAP, DS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.