Informacje

Sławomir Nowak / autor: fot. Fratria
Sławomir Nowak / autor: fot. Fratria

Aresztowanie Nowaka bezzasadne? Tak twierdzą obrońcy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 lipca 2020, 09:40

  • Powiększ tekst

Złożyliśmy zażalenie na tymczasowe aresztowanie ws. Sławomira Nowaka - poinformował w środę adwokat Antoni Kania-Sieniawski, obrońca byłego ministra transportu podejrzanego m.in. o korupcję w związku z przetargami drogowymi na Ukrainie.

Decyzję o zastosowaniu aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy wobec Nowaka i innego podejrzanego w tej sprawie biznesmena Jacka P. warszawski sąd rejonowy podjął w ubiegłą środę. Wobec Dariusza Z., b. dowódcy „Gromu” zastosowano wówczas areszt warunkowy; jeśli wpłaci on 1 mln zł poręczenia majątkowego, wyjdzie na wolność.

Zachowując 7 dniowy termin w sprawie Sławomira Nowaka złożyliśmy zażalenie na tymczasowe aresztowanie. Teraz czekamy na termin posiedzenia sądu” - poinformował w środę na Twitterze Antoni Kania-Sieniawski.

Zgodnie z przepisami Sąd Okręgowy w Warszawie ma teraz siedem dni na rozpatrzenie tego zażalenia.

Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor Sławomir Nowak został zatrzymany w ubiegły poniedziałek w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych pieniędzy. Wraz z nim zatrzymano Dariusza Z. i Jacka P.

Po złożeniu wyjaśnień w prokuraturze Nowak usłyszał zarzut kierowania w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Były polityk jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. W efekcie tych przestępstw miał uzyskać 1,3 mln zł.

Dariuszowi Z. i Jackowi P. postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych.

Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest równolegle przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie, a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.

W sprawie toczą się odrębne śledztwa w Polsce i na Ukrainie, a dowodami wymienia się i działania koordynuje specjalnie w tym celu powołany zespół śledczych.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych