Informacje

Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher / autor: autor: PAP/Leszek Szymański
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Georgette Mosbacher / autor: autor: PAP/Leszek Szymański

Ambasador USA znów broni TVN. Co z dekoncentracją?

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 sierpnia 2020, 20:40

  • Powiększ tekst

Zgodnie z przewidywaniami, ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce postanowiła włączyć się w dyskusję o sytuacji polskich mediów. Mosbacher pisze o cenzurze. Nie zgadza się z też z pomysłem „rozdrobnienia” mediów

Pluralizm w polskich mediach już istnieje. Przymusowe rozdrobnienie mediów ograniczy wolność słowa, ponieważ przetrwają tylko państwowe i małe media. To nie jest dobry klimat inwestycyjny - to cenzura - tak ambasador USA w Polsce Goergette Mosbacher skomentowała zapowiedzi przepisów o dekoncentracji sektora mediów.

Jej zdaniem, długoterminowe licencje dla mediów są gwarantem inwestycji.

Długoterminowe licencje = długoterminowa inwestycja, w każdym biznesie, w tym w biznesie mediowym - twierdzi Mosbacher.

Jak zaznacza portal WirtualneMedia, temat dekoncentracji wrócił po wyborach, po wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, gdy niektórzy politycy PiS wrócili do tematu repolonizacji mediów. - Czas na polskie media! - _napisał na Twitterze wiceminister aktywów państwowych Janusz Kowalski. O repolonizacji mediów mówił także tuż przed drugą turą wyborów w Radiu Maryja i Telewizji Trwam prezes PiS, Jarosław Kaczyński. - Nie mam wątpliwości co do tego, skąd się wziął TVN. Ale jeżeli ktoś sądzi, że z tego powodu można przeprowadzić nacjonalizację, to jest w błędzie. My i tak nie jesteśmy tym zainteresowani_ – zapewniał.

O repolonizacji mediów mówił też Jacek Kurski w lipcowej rozmowie z tygodnikiem „Sieci”, zaznaczając, że w przypadku nie przeprowadzenia jej PiS nie będzie w stanie już wygrać wyborów. Zaś zajmujący się pracami nad dekoncentracją wiceminister kultury Paweł Lewandowski w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl zapewniał, że wedle jego rozeznania jest ona „absolutnie możliwa” - podaje portal.

Portal przytacza też komentarze niektórych obserwatorów:

No i po dekoncentracji - skwitował Witold Głowacki z „Polska The Times”.

Ambasador Żorżeta wyjaśnia poseł Joannie dlaczego może zapomnieć o planach dekoncentracji mediów - stwierdziła Kataryna, felietonistka „Plusa Minusa”.

Będzie dekoncentracja mediów w Polsce? „Niektóre kompetencje powinny należeć do UOKiK, a niektóre do KRRiT” - Pięć minut po tym tweecie zadzwonił do mnie ziobrysta i powiedział, że dekoncentracją mediów zajmuje się Nowogrodzka - napisał Wojciech Szacki z Polityki Insight.

A tak na marginesie słów pani ambasador, z którymi zasadniczo się zgadzam, zastanawiam się, co by było, gdyby te same słowa napisał na TT ambasador innego kraju, dajmy na to Niemiec (załóżmy, że już by był) - skomentował Sławomir Wikariak z „Dziennika Gazety Prawnej”.

za WirtualneMedia.pl, mw

CZYTAJ TEŻ: „GW” o dekoncentracji mediów, niemieckim kapitale i Zjednoczonej Prawicy

CZYTAJ TEŻ: Co dalej z lotniskiem w Modlinie? „Sytuacja stała się tragicznie zła”

CZYTAJ TEŻ: Przyznali się! „Continental ważną częścią machiny Hitlera”

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych