Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Wojsko Polskie
zdjęcie ilustracyjne / autor: Wojsko Polskie

Śreniawska: Mesko to firma, na którą warto postawić

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 sierpnia 2021, 18:20

  • Powiększ tekst

Mesko to firma, na którą warto postawić – podkreśliła w rozmowie z PAP Elżbieta Śreniawska, nowa prezes skarżyskiego zakładu zbrojeniowego. W fotelu prezesa zasiada oficjalnie od 28 lipca

Zmiany w szefostwie Mesko nastąpiły po trwającym przez kilka miesięcy konflikcie między związkami zawodowymi a byłym zarządem. Skład nowego zarządu uzupełnili: dr Przemysław Kowalczuk oraz Marcin Ożóg.

Elżbieta Śreniawska nie ukrywa, że branża, w której rozpoczęła pracę, jest dla kobiet nietypowa. Ale proszę pamiętać, że mam już pewne doświadczenie w nietypowych rolach – powiedziała PAP prezes Mesko. „Ostatnie 14 lat przepracowałam w branży zarezerwowanej dla mężczyzn, jako prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji. Zarówno tam, jak też w innych przedsiębiorstwach współpracowałam przede wszystkim z mężczyznami. Na pewno jest to nowe wyzwanie, ale skoro poradziłam sobie wcześniej, to dlaczego miałabym sobie nie poradzić tutaj” – podkreśliła Śreniawska.

Szefowa skarżyskiego zakładu zbrojeniowego zaznaczyła, że obejmuje stery w firmie, która „przez ostatnie kilka lat przeżywała pewien regres”. „Nie oznacza to jednak, że jest to firma, na którą nie warto postawić” – podkreśliła, zwracając jednocześnie uwagę, że Mesko to spółka z „ogromną tradycją i doświadczeniem”.

Pracuje tutaj świetnie wyszkolona kadra. Posiadamy specjalistyczny park maszynowy, który jest w pełni gotowy na nowe wyzwania i potrzeby. Prowadzimy szereg prac badawczo-rozwojowych, które zmierzają do tego, aby unowocześnić sposób produkcji, zmienić technologię po to, żeby produkować więcej i bardziej wydajnie – wskazała.

Prezes Mesko zaznaczyła, że jest specjalistą od zarządzania. Dlatego skupię się przede wszystkim na zarządzaniu całością. Proszę pamiętać, że Mesko to też spółki podległe, szereg filii i powiązań, które w tej grupie się tworzą. Wpisujemy się w strategię całej grupy kapitałowej, będziemy realizować cele i oczekiwania, wspólne dla całej grupy – dodała.

Podkreśliła, że Mesko ma wiele produktów, które mogą stać się hitami sprzedażowymi. To przede wszystkim nowoczesna amunicja i rakiety, które produkujemy. Zarówno Feniks, jak i Piorun mają potencjał, by stać się kluczowymi produktami Mesko, na podstawie których rozwijać będziemy dwa istotne obszary dywizji rakietowej - artyleryjski i przeciwlotniczy – podkreśliła. „Prowadzimy też szereg projektów badawczo-rozwojowych, dzięki którym będziemy mogli się zaprezentować z nowym asortymentem-amunicji programowalnej, amunicji czołgowej czy przeciwpancernych pocisków kierowanych” – dodała.

Zaznaczyła, że pewne rzeczy nie są uzależnione tylko od Mesko, ale również od kontrahentów, podwykonawców i spółek współpracujących. Natomiast w zakładzie trwają prace nad udoskonaleniem technologii i procesów produkcji.

Zarówno przygotowanie kadry technicznej, przygotowanie zaplecza technicznego, jak również inwestycje, które w tej chwili się rozpoczynają, spowodują, że za dwa, trzy lata będziemy mieli w pełni nowoczesną fabrykę, w której będą produkowane nowoczesne wyroby w oparciu o równie nowoczesne technologie – powiedziała.

Wdrażanie nowoczesnych technologii umożliwia realizacja projektu 400, zakładającego m.in. budowę kompetencji związanych z produkcją prochów wielobazowych, a także amunicji oraz rakiet.

Ten projekt zawiera w sobie zarówno modernizację, jak i unowocześnienie procesów technologicznych, a więc zakup urządzeń i maszyn, ale również obejmuje powstanie nowych budynków i hal produkcyjnych. Projekt rozpoczął się w grudniu 2019 roku. Są tutaj pewne opóźnienia. Niemniej jednak teraz wszystkie cele, środki i możliwości przekierowane są na to, aby przyspieszyć prace nad tym projektem – poinformowała.

W ostatnim czasie o Mesko było głośno głównie za sprawą złej sytuacji kadrowej i konfliktu zarządu ze związkami zawodowymi. Prezes zapowiedziała, że będzie chciała rozwiązać spory, zadeklarowała współpracę z przedstawicielami strony społecznej. Mam doświadczenie we współpracy ze związkami zawodowymi, z którymi współpracowałam w moich dotychczasowych spółkach i przedsiębiorstwach. Uważam, że jeżeli dwie strony usiądą do rozmów, zawsze można dojść do porozumienia pod warunkiem, że się po prostu rozmawia – zaznaczyła.

Śreniawska poinformowała także o podjęciu „kompleksowych działań”, aby zminimalizować ryzyko wypadków w zakładzie. To konsekwencja tragicznego zdarzenia z końca kwietnia. W wyniku ran odniesionych po wybuchu przy jednej z linii produkcyjnych zmarła 48-letnia pracownica zakładu. Śledztwo w sprawie prowadzi prokuratura.

Wypadek, który wydarzył się w firmie, był dla nas trudnym doświadczeniem. Dlatego przystępujemy do kompleksowego działania, żeby takie sytuacje w przyszłości ograniczyć. (…) pracujemy z materiałami niebezpiecznymi, łatwopalnymi, a więc w warunkach podwyższonego ryzyka – zaznaczyła.

Zapowiedziała, że w zakładzie opracowywany jest program poprawy bezpieczeństwa. „Będzie zawierał wytyczne zarówno Państwowej Inspekcji Pracy, naszych służb BHP, społecznych inspektorów pracy, jak i wytyczne kierownictwa spółki. W wybranych obszarach podejmiemy działania związane z modernizacją procesów oraz stanowisk pracy po to, żeby takim sytuacjom zapobiegać w przyszłości, a na pewno je minimalizować” – podkreśliła.

Elżbieta Śreniawska jest absolwentką wydziału przemysłu na kierunku ekonomika i organizacja produkcji Akademia Ekonomiczna w Katowicach, wieloletnim wykładowcą akademickim z zakresu rachunkowości finansowej i zarządczej, analiz ekonomicznych, ekonomiki transportu oraz organizacji i zarządzania. Przez wiele lat swojej pracy zajmowała się głównie organizacją pracy i nadzorem nad pionem finansowo-ekonomicznym, przygotowywała i wprowadzała do realizacji programy restrukturyzacyjne, biznesplany dla spółek i innych podmiotów.

Ostatnie 14 lat pracowała w MPK sp. z o.o. w Kielcach, od marca 2009 r. na stanowisku prezesa zarządu.

Mesko SA z siedzibą w Skarżysku-Kamiennej rozpoczęło działalność w 1924 r., początkowo jako Państwowa Fabryka Amunicji. Spółka jest producentem amunicji i rakiet używanych m.in. przez Siły Zbrojne RP. Spółka produkuje także komponenty dla największych koncernów zbrojeniowych na świecie. Od 2015 r. Mesko jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Skarżyskie zakłady są dostawcą m.in. przeciwlotniczych przenośnych zestawów rakietowych Grom i Piorun.

PAP/mt

Czytaj też: Jest umowa związana z dostawami baterii Patriot

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.