Opinie

Polska okazja. Kiedy Unia Europejska doceni w końcu siłę tej gospodarki?

Roger Hodgkiss

Roger Hodgkiss

Członek zarządu PZU SA i Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej

  • Opublikowano: 18 kwietnia 2016, 20:11

  • Powiększ tekst

Zamiast próbować uczyć Polskę demokracji, Unia Europejska powinna w końcu docenić siłę polskiej gospodarki i odwagę w przeciwstawianiu się rosyjskiej agresji - pisze Roger Hodgkiss, członek Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej.

Które europejskie państwo w 2015 roku osiągnęło wzrost PKB sięgający 3,5 proc., czyli więcej niż Niemcy, Wielka Brytania czy Francja?

Który kraj według prognoz OECD utrzyma tempo wzrostu gospodarczego w tym i przyszłym roku, wyprzedzając wszystkie państwa wchodzące w skład grupy G7?

Które europejskie państwo w ubiegłym roku przeprowadziło demokratyczne wybory, w wyniku których utworzony został stabilny rząd, którego jednym z priorytetów jest dbanie o bezpieczeństwo Europy?

W świetle niedawnej rezolucji Parlamentu Europejskiego może wydać się to trudne do uwierzenia, ale tym państwem jest Polska.

Z perspektywy członka Brytyjsko-Polskiej Izby Handlowej, widzę niezwykłe możliwości, którymi dysponuje Polska, aby nie tylko wnieść wkład w europejski rozwój gospodarczy, ale zadbać o bezpieczeństwo kontynentu. Niektórzy krytycy kwestionują polskie prawo do podejmowania suwerennych działań. W czasach, kiedy Europa jako idea ma trudności z utrzymaniem poparcia w rosnącej liczbie eurosceptycznych państw, taka postawa wydaje się szczególnie intrygująca. Według niedawnego raportu OECD polska gospodarka dynamicznie rośnie, a bezrobocie systematycznie maleje. Polska jest też na froncie starań prowadzących do zahamowania rosyjskiej agresji.

Unia Europejska powinna w końcu wykorzystać tę okazję i docenić polskie działania, oraz podjąć współpracę w celu umocnienia rozwoju gospodarczego i bezpieczeństwa.

Europa powinna skupić się na priorytetach Komisji Europejskiej pod przywództwem Jean-Claude’a Junckera - zwłaszcza wzroście gospodarczym i tworzeniu nowych miejsc pracy - jednocześnie pielęgnując całkowicie uzasadnione prawo państw członkowskich do odpowiedzi na demokratyczne potrzeby swojego elektoratu w sposób, jaki uznają za słuszny. Zarówno państwa członkowskie, jak i cała Unia Europejska, są zdeterminowane, by osiągać zrównoważony wzrost gospodarczy, który generuje nowe miejsca pracy i zwiększa wpływ Europy w światowej gospodarce.

Co to oznacza w praktyce?

Po pierwsze, polityczne instytucje w każdym z państw członkowskich muszą mieć możliwość rozwoju, który odzwierciedla narodowy charakter i aspiracje danego państwa, a nie tylko przyjmować zunifikowane modele, które w teorii powinny odpowiadać wszystkim państwom. Tak jak słusznie wskazano w raporcie OECD, Polska stoi w obliczu poważnego wyzwania związanego z procesem starzenia się społeczeństwa, dlatego musi mieć możliwość szukania innych sposobów na rozwiązywanie społecznych i gospodarczych problemów dnia dzisiejszego.

Po drugie, w całej Unii Europejskiej potrzebujemy lepszego środowiska dla handlu, aby państwa członkowskie mogły zacieśniać więzy w ramach unijnego jednolitego rynku, a także poza nim, tak aby poszerzać handlową strefę wpływów gospodarek każdego państwa członkowskiego. The Financial Times napisał niedawno, że aby podtrzymać wzrost gospodarczy, Polska musi pozostać atrakcyjna w oczach inwestorów zagranicznych. Unie Europejska ma ważną rolę do spełnienia poprzez negocjowanie warunków działania unijnych przemysłów.

Co więcej, europejskie instytucje powinny ograniczyć swoje dążenia do ograniczania państw członkowskich. Zamiast tego powinny otwarcie skoncentrować się na tworzeniu jak najlepszych warunków, w ramach których każde europejskie państwo może wyrażać swoją własną tożsamość wewnątrz wspólnego europejskiego kontekstu. Polska w szczególności ma bolesne doświadczenia związane z narzucaniem zewnętrznej woli i europejskie instytucje muszą być tego świadome.

Polska zrobiła bardzo wiele dla obalenia komunizmu i jej doświadczenia nie mogą zostać zapomniane. Polacy domagają się transparentnych i wolnych od korupcji instytucji państwowych, a także wzrostu gospodarczego, który poprawia poziom życia mieszkańców całego kraju, nie tylko jego części. Polska ma nadzieję, że w dążeniach do poprawy jakości życia i lepszej przyszłości Polaków, będzie mogła liczyć na wsparcie Unii Europejskiej.

Tekst w języku angielskim ukazał się na łamach EurActiv.com

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych