Wywiad gospodarczy

Obecnie przedsiębiorstwo umiera z właścicielem

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 września 2017, 11:46

  • Powiększ tekst

W styczniu wchodzi w życie tzw. „ustawa o sukcesji”, a poprawniej: Ustawa o Zarządzie Sukcesyjnym – ma usprawnić proces dziedziczenia firm rodzinnych w Polsce. Praktycznie wszyscy przedstawiciele biznesu uważają, że to bardzo dobra ustawa. Ustawa ta wprowadzi szereg instrumentów prawnych, które spowodują, że sukcesja firmy w przypadku zgonu właściciela, będzie w ogóle możliwa. Dziś w takich przypadkach firma umiera wraz z właścicielem.

Pierwszy raz ustawodawca zastanowił się nad tym, co się dzieje w przedsiębiorstwem w momencie zgonu przedsiębiorcy. Dziś firma umiera razem z przedsiębiorcą. W tym momencie to dana osoba płaci podatki, płaci pracodawcom… kiedy odchodzi ta osoba, znika jako przedstawiciel wszystkich umów. Pracownicy i kontrahenci otrzymują teraz w takiej sytuacji odprawy i wypowiedzenia, bo NIP wygasa razem z właścicielem. Obecnie spadkobierca, jeśli chce kontynuować prowadzenie firmy, musi zacząć od zera_ - mówi Tomasz Budziak, wiceprezes stowarzyszenia Inicjatywa Firm Rodzinnych.

Ustawa o Zarządzie Sukcesyjnym wprowadzi pewną fikcje prawną, w której po zgonie właściciela można dalej prowadzić firmę tak, jakby ten przedsiębiorca nadal żył. Wprowadza się pojecie zarządcy sukcesyjnego. Obecnie przedsiębiorca nie pozostawia po sobie firmy, jedynie masę spadkową.

Przedsiębiorca będzie mógł wyznaczyć za życia następcę, a jeśli nie wyznaczy, rodzina będzie miała czas, żeby to zrobić. W projekcie jest mowa o trzech miesiącach. W tej chwili w Ministerstwie Rozwoju trwa dyskusja, czy musi być zgoda wszystkich spadkobierców, czy kwalifikowanej większości. Zgoda, że jest to ustawa bardzo potrzebna, jest powszechna.

Nikt, ze strony przedsiębiorców, nie kwestionuje kierunku. Nikt nie kwestionuje sensu ustawy. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli jak wielkim dobrem dla gospodarki polskiej są firmy rodzinne. Ja wierzę, że to jest sól polskiej gospodarki. Jeśli mamy konkurować w unii musimy budować firmy, które trwają pokolenia. Stracilismy te 60 lat w totalitarnym systemie, a w tym czasie nasi konkurenci na zachodzie budowali firmy rodzinne. Nie wiem czy widzowie zdają sobie sprawę, że Volkswagen jest firmą rodzinną.

Firm rodzinnych w Polsce jest około miliona i zatrudniają 50% zatrudnionych w gospodarce.

Na pewno trzeba dać instrumenty, żeby można było nad tym zapanować. To jest rola naszej organizacji, żeby pomagać budować firmy rodzinne. Dzisiejsze prawo spadkowe jest to prawo „martwego majątku”. A trzeba o tym pamietać, że w tej chwili niektóre polskie firmy rodzinne, to firmy zatrudniające po kilka tysięcy osób.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.