Wywiad gospodarczy

Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK / autor: Fratria
Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK / autor: Fratria

TYLKO U NAS

Popyt na pożyczkę płynnościową przerasta dostępne środki

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 22 września 2020, 16:51

  • Powiększ tekst

Jak sprawdza się pożyczka płynnościowa? Sprawdza się bardzo dobrze. Na tyle dobrze, że zainteresowanie obecnie przerosło środki dostępne w programie. Czy nie zabraknie pieniędzy dla przedsiębiorców i dlaczego tak bardzo warto skorzystać z tej formy wsparcia? Gościem Maksymiliana Wysockiego w telewizji wPolsce.pl był Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK

Pożyczka płynnościowa to program realizowany przez BGK we współpracy z Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej. Środki pochodzą z funduszy unijnych. Właściciele mikro-, małych i średnich firm mogą ubiegać się o unijną pożyczkę płynnościową w maksymalnej wysokości 15 mln zł. Dzięki temu produktowi przedsiębiorca może m.in. sfinansować pensje pracowników, opłacić czynsz za wynajem lokalu, uregulować zaległe należności wobec kontrahentów. Jest to zaadresowana, kluczowa potrzeba przedsiębiorców w obecnej fazie pandemii.

Pożyczka płynnościowa jest skierowana do mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Jest pomocą w utrzymaniu płynności finansowej w firmach. Nie jest sprofilowana jeśli chodzi o typ wydatków, jakie można nią sfinansować. Najczęściej to bieżące wydatki, jak wynagrodzenia, czynsze, powtarzalne, które są w rachunku płynności dominujące. – mówi Przemysław Cieszyński, członek zarządu BGK. – Można powiedzieć, że te pożyczki okazały się bardzo potrzebne w drugim etapie działań pomocowych – dodał.

Czy pożyczka płynnościowa jest coraz mniej popularna, co mogłoby świadczyć o tym, że sytuacja małych i średnich przedsiębiorstw jest coraz lepsza, czy przeciwnie - coraz bardziej? Jak zaznacza członek zarządu BGK zainteresowanie jest coraz większe.

Początkowo resort przeznaczył na ten cel 400 mln zł. Zainteresowanie przedsiębiorców było jednak tak ogromne, że ministerstwo zdecydowało się na zwiększenia puli środków. W sumie, dzięki podpisanej w sierpniu umowie, do firm trafią 2 mld zł, ale to i tak za mało.

CZYTAJ TEŻ: Książę Maksymilian w Warszawie. Moda, biznes i ekologia

W tej chwili wartość złożonych przez przedsiębiorców wniosków to 2,7 mld zł. Wartość programu to w tej chwili 2,1 mld zł. Natomiast to jeszcze nie świadczy o tym, że jest już potrzeba dołożenia dla środków, bo nie starczy dla wszystkich, ponieważ złożenie wniosku to jeszcze nie oznacza otrzymania środków.

To dlatego, że w przypadku tego programu każdorazowo liczy się zdolność kredytową podmiotu, ponieważ jest to jednak program pomocowy o charakterze zwrotnym.

CZYTAJ TEŻ: Polska mocarstwem energetycznym? Tak twierdzi Moskwa

Jak zaznacza przedstawiciel BGK, zainteresowani nie musza martwić się kwestiami technicznymi, ponieważ przez cały proces przeprowadza ich zawsze dedykowany doradca. Wystarczy wejść na https://www.bgk.pl/pakietpomocy/pozyczki-plynnosciowe-poir/

CZYTAJ TEŻ: Wskaźnik koniunktury: Najgorzej w gastronomii i hotelarstwie

mw

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych