Znowu szaleństwo po czym... ropa tanieje. Tak jakby
W poniedziałek ropa naftowa na rynkach nieznacznie tanieje w poniedziałek, w granicach 0,5 proc. Notowania baryłki Brent spadają o niecałe 0,2 proc., do 119,5 dol. Amerykańska ropa WTI notuje prawie półprocentowy spadek, do poziomu 118,3 dol. za baryłkę
Poniedziałek na rynku ropy zaczął się od informacji donoszących, że ropa naftowa drożeje na globalnych giełdach paliw po tym, jak Arabia Saudyjska podwyższyła ceny swojego surowca dla odbiorców w Azji mocniej niż prognozowano. Miało to oznaczać, że Saudowie spodziewają się poprawy popytu na paliwa, w związku ze znoszeniem w Chinach lockdownów. Ceny ropy amerykańskiej i europejskiej przebiły rano poziom 120 dol. za baryłkę. Rynek spodziewał się podwyżki o 1,5 dol, tymczasem Saudowie podnieśli ceny o 2,10 dol. Wśród powodów takich podwyżek, analitycy wskazywali również na zbliżający się okres letni, gdy w Europie i USA więcej osób nadal jeździ na wakacje samochodem.
CZYTAJ TEŻ: Ponad $120 za baryłkę ropy naftowej!
W dniu napaści Rosji na Ukrainę, 24 lutego br., baryłka Brent wyceniana była na 99 dol., a WTI na 92,8 dol. W kulminacyjnym momencie wzrostów ceny ropy naftowej dochodziły w USA do 130 dolarów za baryłkę, a ropy Brent były bliskie 140 dolarów za baryłkę. 6 PAP, mw
CZYTAJ TEŻ: Polacy przesadzili z cenami. Wakacje? Kierunek: zagranica
