Hiszpanie chcieli dostarczyć Ukraińcom Leopardy. Dostawę miał zablokować Berlin

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” poinformował o zablokowaniu przez rząd w Berlinie dostawy 40 czołgów Leopard 2 Ukrainie. Czołgi ukraińskiej armii mieli chcieć przekazać Hiszpanie, o czym 5 czerwca napisał hiszpański dziennik „El Pais”

Wszystko rozpoczęło się od artykułu w hiszpańskim dzienniku „El Pais”, który ukazał się 5 czerwca. Miguel Gonzalez napisał, powołując się na rządowe źródła, o chęci wysłania na Ukrainę przez rząd w Madrycie m.in. niemieckich czołgów Leopard 2A4. Zanim jednak trafiłyby na front, to musiałyby zostać przywrócone do działania operacyjnego.

Od opublikowania przez „El Pais” wspomnianego artykułu minęło już kilka dni i jak zauważa Melanie Amann z „Der Spiegel”, o rzekomej propozycji Hiszpanów zrobiło się cicho. Dziennikarka podkreśla, że zgodę na dostawę Leopardów musiałby wydać rząd w Berlinie, ponieważ umowy kupna zawierają tzw. klauzule końcowego użytkownika, na wypadek dalszego transferu. Artykuł w hiszpańskim dzienniku, miał również wywołać w Niemczech „wiele emocji”.

Sami zaś Hiszpanie mieli się „gwałtownie wycofać” z chęci dostawy czołgów. Tygodnik podkreśla, że sprawa jest delikatna, bo byłby to pierwszy raz, gdy członek NATO wysyła nowoczesne czołgi trzeciej generacji na Ukrainę.

Z kolei „Business Insider” pisze o tym, że Hiszpanie nie chcą już wysłać 40 czołgów, ale 10, które i tak, według niemieckich kręgów rządowych, na które powołuje się portal są „niesprawne”. Ich naprawa miałaby zająć kilka miesięcy. Lars Peterson, dziennikarz „BI” napisał, że Madryt miał wręcz przeprosić Berlin „za emocje”.

Możliwość zrealizowania tej dostawy jest rozważana — potwierdziła w zeszłą środę hiszpańska minister obrony Margarita Robles hiszpańskiemu nadawcy Cadena SER.

Z kolei kanclerz Niemiec Olaf Scholz poinformował w zeszłym tygodniu we wtorek podczas wizyty na Litwie, że Hiszpania nie złożyła jeszcze wniosku o eksport niemieckich czołgów Leopard 2 na Ukrainę. Zaznaczył, że jeśli taki wniosek się pojawi, zostanie rozpatrzony.

Ale rząd w Berlinie musi się również zmierzyć z decyzją o wysłaniu na Ukrainę wozów bojowych Marder. Niemiecka firma zbrojeniowa Rheinmetall zmodernizowała już sześć sztuk tych wozów. Kiedy i czy w ogóle pojadą na Ukrainę? O tym zdecyduje niemiecki rząd.

Z badań przeprowadzonych przez agencję DPA oraz dziennik „Die Welt” wynika, że już w połowie kwietnia firma złożyła wniosek o zgodę na dostawę 100 egzemplarzy Mardera. Drugi wniosek dotyczy 88 czołgów Leopard. Jednak z dotychczasowych informacji wynika, że rząd niemiecki nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie — czytamy na „Deutsche Welle”.

Czytaj też: Scholz i Macron powinni na własne oczy zobaczyć Buczę i Irpień

”Business Insider”/”Der Spiegel”/”El Pais”/PAP/”DW”, wPolityce/KG