Wystąpienie Wielkiej Brytanii z UE może wywołać falę wystąpień innych państw
Ewentualne wystąpienie Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie dla pozostałych państw wspólnoty pewnego rodzaju testem. Jak powiedział profesor Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC, bardzo możliwe, że odpowiedzią na to będzie pogłębiona integracja grupy krajów skłonnych do opuszczenia Wspólnoty, które do tej pory nie robiły tego m.in. pod presją Brytyjczyków.
Teza, że w Unii nie powinniśmy mieć żadnych wspólnych zobowiązań jest pozbawiona większego sensu. Przemawia za tym choćby budżet, który tworzy się wtedy, kiedy jest jakiś wspólny interes i uzgodnione polityki. Kiedy ktoś nie zamierza uczestniczyć w żadnej współpracy, ale pragnie korzystać jedynie z zasobów finansowych, tym samym podważa cel Wspólnoty.
Nie oczekiwałbym, że Brexit zapoczątkuje falę wystąpień kolejnych państw członkowskich. Bardzo możliwe, że odpowiedzią na to będzie pogłębiona integracja grupy krajów, które będą gotowe na takie działania i to może oznaczać podział na dwie unie – jedną prawdziwą i zintegrowaną, a drugą o bardziej fikcyjnym charakterze. To tego można się obawiać w tej chwili najbardziej. Należy jednak zaznaczyć, że tak naprawdę chętnych do podjęcia takiego działania jest niewielu – ocenił Orłowski.
eNewsroom/ as/
