Grunwald: Moda rodem ze średniowiecza

Rycerze, którzy biorą udział w turniejach rycerskich pod Grunwaldem, czy inscenizacji bitwy z 1410 roku ubierają się w historyczne stroje. Przed wyjściem na pole bitwy każdy z nich jest sprawdzany, czy ubrał - jak przed wiekami - lniane gacie, nogawice i resztę stroju.

Wychodząc na rekonstrukcję bitwy grunwaldzkiej rycerz musi mieć każdą część garderoby - łącznie z bielizną - zgodną z duchem średniowiecza. A założenie takiego stroju i zbroi nie należy do łatwych czynności. „Zdecydowanie rycerzowi potrzebny jest giermek. I to bystry giermek” - powiedział Czarek Krasowski, herbu Ślepowron. Krasowski jest rekonstruktorem, a jego syn Grzegorz - mistrzem świata w pełnokontaktowych walkach rycerskich.

Zamiast bawełnianej bielizny rekonstruktorzy zakładają na gołe ciało lniane gacie i lnianą koszulę. „Rycerz zaczyna się ubierać od dołu, dlatego po gaciach należy zaciągnąć na nogi nogawice” - powiedział PAP Krasowski. Nogawice - jak nazwa wskazuje - są samymi nogawkami, kończą się na pachwinach. Aby nogawice nie opadały przywiązuje się troczkami do pasa zwanego gacnikiem. „Troczki najlepiej by były tkane na luciecie czyli tradycyjnym tkalniczym przyrządzie” - dodał Krasowski.

Na nogawice rycerze zakładają kolejne nogawice, tym razem tzw. nogawice przeszywane, które do żywego przypominają współczesne waciaki. Także i przeszywane nogawice przymocowuje się do gacnika.

„Coraz częściej rycerze zastępują - +nielegalnie+ - gacnik pasami zapaśniczymi. Jest on wygodniejszy, nie obciera ciała i mocniej trzyma” - przyznał Krasowski.

Dopiero na przeszywane nogawice rycerz zakłada zbroję. W pierwszej kolejności są to osłony łydek, kolan i ud. Osłony są stalowe i składają się z kilku płytek (na przód, boki kończyny i tył kończyny) połączonych rzemieniami.

Na stopy rycerze zakładają skórzane, stylizowane na historyczne buty.

Tułów rycerze chronią stalowymi płatami, zakładanymi na plecy i przednią część korpusu. Płaty te nazywa się kirysem. Niektórzy rycerze mają do blachy nitowaną tkaninę.

Ręce rycerza chronią kolejne blachy nakładane oddzielnie na barki, ramiona, łokcie i przedramiona. Na dłonie zakładają stalowe rękawice, z których jedna potrafi ważyć blisko kilogram.

Na końcu rycerze wkładają hełm - najczęściej typu klapen-wiser.

„Porządny rycerz na zbroję zakłada jeszcze tunikę z własnym herbem i przepasuje się rycerskim pasem” - dodał Krasowski.

Aby rycerz porządnie przymocował poszczególne części zbroi i podopinał dziesiątki pasków potrzebuje pomocy giermka.

W rozmowie Krasowski przyznał, że rycerze nie lubią upałów, bo w metalowych zbrojach czują się wówczas jak wsadzeni do piekarnika. Nie lubią też deszczu. „Po deszczu pół dnia trzeba pucować i osuszać zbroję, żeby nie zardzewiała” - przyznał.

Rekonstrukcja bitwy pod Grunwaldem odbędzie się w sobotę o godz. 15. Na pole walki wyjdzie wówczas 1 tys. rycerzy z Polski i Europy (m.in. Niemiec i Rosji). Każdy z nich przed wyjściem na pole bitwy będzie sprawdzony pod kątem ubioru zgodnego z duchem epoki.

PAP/ as/