Nie wszystko tylko dla banków
Z wielkim hukiem zaprezentowali posłowie SLD nowy projekt ustawy. Chodzi o umożliwienie bankom oferowania tzw. kredytu hipotecznego odwróconego.
Głodne władzy i sukcesów SLD chętnie korzysta z opieszałości platformianych polityków, bo Ministerstwo Finansów męczyło swój projekt prawie trzy lata i nic z tego dotąd nie wyszło. Rządzący nie potrafią też nic zrobić, żeby emerytury sensownie wzrosły. Właściwie to nic nie robią w tym kierunku. Jedynym dotąd pomysłem rządu PO-PSL było odroczenie czasu, kiedy obywatel dochrapie się należnych mu na starość pieniędzy. Może nawet nie dożyje tego momentu, kiedy marne emerytalne grosze trafią do jego ręki. Marne, bo rządzący łatają nimi rozmaite dziury w finansach publicznych, pozostając bezradni w kwestii poprawienia dzietności.
Młodzi nie zarobią na starych
Młode Polki z uporem maniaka nie chcą rodzić w kraju, gdzie poczucie bezpieczeństwa socjalnego sięga zera. - Dziś mam pracę, jutro nie. Dziś mam etat, jutro może śmieciówkę, która nie zagwarantuje mi nawet pewności, że popracuję dłużej niż kilka miesięcy – mówi 27-letni Jakub, żonaty o trzech lat. Nie zdecydowaliśmy się na dziecko. Wystarczy, że kupujemy różne rzeczy czteroletniemu bratankowi, bo jego rodzice ledwo wiążą koniec z końcem. - dodaje rozeźlony.
Polki najchętniej rodzą za granicą. Nie ma co liczyć że przybędzie tyle dzieci, żeby ogólny trend dzietności się zmienił. Emerytur nie będzie lub będą to świadczenia głodowe. Jesteśmy po Japończykach drugim najszybciej starzejącym się narodem świata. Najnowsza długoterminowa prognoza OECD pokazuje, że w 2060 roku na 100 osób w wieku produkcyjnym będziemy mieli aż 65 emerytów, podczas gdy obecnie jest ich 18.
Chociaż trochę biedniejącym polskim emerytom chcą pomóc tzw. fundusze hipoteczne. Największy z nich, „DOM”, działa już pięć lat na polskim rynku. Firmy te oferują staruszkom rentę dożywotnią w zamian za mieszkanie, którym dana osoba dysponuje. Biorą lokale nawet zadłużone ratując klientów przed komornikiem. W mediach swojego czasu podniósł się niezły raban porównujący fundusze do padalca Amber Gold i węszący afery z ich udziałem. Tymczasem czołowe firmy jak dotąd nie wpadły w żaden konflikt z prawem, a największy FH DOM zadebiutował na giełdzie. Swoje działanie oparły o istniejące w prawie cywilnym zapisy zabezpieczając klientów. Równocześnie – dla dodatkowego uwiarygodnienia się - domagały się i wciąż domagają podobnej ustawy, jak ta dotycząca odwróconego kredytu hipotecznego. Miało się nią zająć Ministerstwo Gospodarki. Prace jednak postępują z prędkością ślimaka wspinającego się po wysokim zboczu. Ostatnią propozycją Ministerstwa było stworzenie hipotecznego funduszu gwarancyjnego wypłacającego przez rok rentę klientowi firmy, która upadła.
Emeryt nie ma czasu
Seniorzy, którzy żadnej z ustaw się nie doczekali i może z racji wieku już się nie doczekają, korzystają z renty dożywotnej. Decydują się na to pomimo straszenia w mediach, mimo tego, że mają małe szanse na to, że to że to, co dostaną od funduszu przekroczy 40 proc. wartości ich mieszkania. I chociaż wiedzą, że ich spadkobiercy obędą się ze smakiem, bo nieruchomości nie odziedziczą po zmarłym przodku. Dlaczego? Bo nie mają wyjścia. Chcą godnie spędzić starość, a nie liczyć, ile kromek posmarowanych najtańszą margaryną mogą zjeść każdego dnia, żeby móc jeszcze wykupić niezbędne leki.
Zachęcone sejmowym sukcesem SLD (ustawę poparły wszystkie kluby, została skierowana do dalszych prac) zorganizowało konferencję. Warto wspomnieć, że odwrócony kredyt hipoteczny, którego ma dotyczyć proponowana przez lewicę regulacja, mają oferować wyłącznie banki. To forma finansowania staruszków całkiem odmienna od tej, którą proponują fundusze. Banki pozwolą klientowi zachować mieszkanie do końca życia, jednak pieniądze będą wypłacać tylko przez określoną liczbę lat, np. dwanaście. Fundusze zyskują mieszkanie na własność od razu, za to rentę klient otrzymuje dożywotnio. Podczas konferencji posłanka Bańkowska nie odmówiła sobie przytoczenia wątpliwych argumentów, wcześniej obficie serwowanych w mainstreamowych mediach - Przybywa ludzi biednych. Wchodzą w takie interesy myśląc, że zarobią, a mogą wszystko stracić, jak klienci Amber Gold. - straszyła - Funduszy hipotecznych nie kontroluje KNF. - Nie warto oddać mieszkania za dożywotnią rentę!
Pewnie, że nie warto. W tym samym, a może i większym stopniu nie warto brać odwróconego kredytu hipotecznego, który będą oferować wyłącznie banki, z którymi środowisko SLD jest zaprzyjaźnione, przede wszystkim z wpływową organizacją ich lobbystów - Związkiem Banków Polskich.
Czasem jednak starsi ludzie nie ma wyjścia. A w takim przypadku należy dać seniorom więcej możliwości, niż tylko jedną. By mogli wybrać. Na tym polega pluralizm, który jest ostoją demokracji, a którego postkomunistyczne środowiska bardzo się lękają i w gruncie rzeczy go nie znoszą.
Każda z opcji - kredytowa, która będzie w gestii banków oraz tzw. sprzedażowa, już dzisiaj oferowana przez fundusze, ma swoje wady i zalety. Zgoda przy tym, nad tym rynkiem musi być roztoczona kontrola, by nie znaleźli się oszuści głodni szybkiego zarobku i bazujący na bezradności starszych osób i to trzeba zabezpieczyć.
Może więc oba resorty, finansów i gospodarki , wezmą się wreszcie rzetelnie do roboty i przyspieszą prace nad obiema ustawami mającymi regulować rynek tzw. hipoteki odwróconej? Zwłaszcza, ze fundusze hipoteczne od dawna proszą o przyspieszenie prac nad ustawą regulującą ich działalność. - Wspólnie z Konferencją Przedsiębiorstw Finansowych, której nasz Fundusz jest członkiem, pozostajemy w stałym kontakcie z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Gospodarki i oferujemy swoją merytoryczną pomoc i konsultacje w zakresie prac nad oboma projektami ustaw – mówi Robert Majkowski prezes FH DOM S.A.
-------------------------------------------------------------
-------------------------------------------------------------
Tylko wSklepiku.pl do nabycia gadżety z logotypem wPolityce.pl!
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.
oraz
Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.
