Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Rynki idą za ciosem

źródło: Maciej Szmigiel, analityk giełdowy

  • Opublikowano: 18 stycznia 2013, 14:00

  • Powiększ tekst

Byki poszły za ciosem, rozwijając środowe umocnienie i potwierdzając w ten sposób zarysowaną na dnie formacje objęcia hossy. Podaż utraciła swa przewagę i rynek jest na dobrej drodze do zakończenia korekty spadkowej.

Za ciosem

Wczorajsza sesja była ważna dla potwierdzenia bądź załamania zarysowanej dzień wcześniej formacji objęcia hossy. I byki przeszły tę próbę z powodzeniem. Lekko pod kreską byliśmy tylko w pierwszej godzinie notowań, po której popyt znowu zaczął przeważać, konsekwentnie rozwijając ruch wzrostowy w kierunku kluczowego oporu przy poziomie 2615pkt. Wczesnym popołudniem kupujący zyskali poparcie w umacniających się rynkach otoczenia oraz dobrych danych makro napływających z amerykańskiego rynku pracy i nieruchomości (najniższa od 2008r. liczba nowych bezrobotnych i rekordowa liczba rozpoczętych budów domów). Tuż przed celem zmęczony dwudniową wspinaczką rynek złapała zadyszka, której przezwyciężyć nie potrafił nawet optymizm wychodzącej na nowe szczyty Wall Street. Na finiszu miast testu mieliśmy odejście od oporu i zamknięcie na 2593pkt.



Formacja potwierdzona

Wydźwięk sesji jest pozytywny. Rozwinięcie środowej zwyżki utrwaliło i potwierdziło formację objęcia hossy. Równocześnie rynek przebił się przez linię wyznaczająca tempo korekty spadkowej. Układ techniczny uległ dalszej istotnej poprawie i podaż utraciła swoją przewagę. Kolejnym ważnym krokiem ku zakończeniu korekty i powrotowi do trendu wzrostowego byłoby przebicie się przez opór na wysokości 2615pkt. pokrywający się z poziomem 61,8% zniesienia całości korekcyjnych spadków. Kupujący otworzyliby sobie w ten sposób drogę powrotną na szczyt z początku roku (2664pkt.).

Wsparciem broniącym pozytywnego scenariusza jest strefa 2563-2575pkt. łącząca w sobie granicę niedawnej konsolidacji i połowę wysokości długiej białej świecy z sesji środowej. Zamknięcie sesji na niższych poziomach doprowadziłoby najprawdopodobniej do załamanie ruchu wzrostowego i nawrotu korekcyjnych spadków.



Świat sprzyja

S&P500 wczoraj przebił się wreszcie przez wrześniowy szczyt, wychodząc na poziomy oglądane ostatnio w 2007r. Dzisiaj zobaczymy odpowiedź głównych indeksów Europy, które od dwóch tygodni konsolidują się pod swoimi maksimami. Powtórzenie wyczynu Amerykanów (wybicie w górę) powinno być dla rodzimych byków inspiracją.

Na fali optymizmu płynącego z Wall Street sesję rozpoczniemy prawdopodobnie na plusie, przybliżającym rynek do testu 2615pkt. Pokonanie tego oporu jest w tej chwili najważniejszym zadaniem stojącym przed bykami.  Następnym celem byłby już szczyt trendu, po drodze na większą podaż  kupujący natknąć się mogą przy 2628 i 2653pkt.

W razie głębszego odejścia od oporu, pierwszym podparciem dla rynku powinna być złamana wczoraj linia spadków (wykres intra, obecnie ok. 2585-2590pkt.). Dla perspektyw rynku istotne będzie to, aby cofnięcie nie przekroczyło ważnych wsparć leżą kilkadziesiąt punktów niżej (2563 i 2575pkt.).

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych