Analizy

autor: www.sxc.hu
autor: www.sxc.hu

Rusza lawina raportów spółek

Przemysław Kwiecień Główny Ekonomista XTB

  • Opublikowano: 23 lipca 2019, 08:30

  • Powiększ tekst

Wtorek zaczynamy od umocnienia dolara po porozumieniu odnośnie podwyższenia limitu zadłużenia w USA. Ten temat jednak szybko ustąpi miejsca serii raportów kwartalnych z najważniejszych spółek. Naturalnie ich wpływ zobaczymy przede wszystkim na rynki akcji, ale powiedzą nam też więcej o kondycji globalnej gospodarki. W Wielkiej Brytanii premierem ma dziś zostać Boris Johnson.

Temat limitu zadłużenia w USA wraca co jakiś czas jak bumerang, ponieważ jest on ustalany kwotowo i choćby ze względu na inflację zadłużenie co jakiś czas do tego limitu się zbliża. Oczywiście w ostatniej dekadzie administracja bardzo „pomogła” tym wzrostom, zwiększając wydatki oraz obniżając podatki, tak jest też tym razem. Porozumienie jeszcze przed podpisaniem było krytykowane jako „najgorsze w historii”, gdyż otwiera drzwi do zwiększenia wydatków elastycznych o ponad 20% w trakcie kadencji prezydenta Trumpa. Prezydentowi zależało na wydatkach na wojsko, zaś opozycja chciała zwiększenia wydatków na różne programy i tak porozumienie zawiera zgodę na podniesienie jednych i drugich. Pozytywna reakcja rynku – zarówno giełd, jak i dolara, wynika z odroczenia problemu aż o dwa lata, ale deficyt USA zbliża się już do poziomu biliona dolarów rocznie. W tej sytuacji powrót wątku „podwójnego deficytu”, który mocno szkodził dolarowi przed kryzysem z 2008 roku może być tylko kwestią czasu. Z pewnością jest to też dodatkowy punkt dla zyskujących ostatnio metali szlachetnych.

Dziś uwaga rynku przesunie się na sezon wyników kwartalnych, który w USA nabiera rozpędu. Poznamy 3 raporty spółek z DJIA (United Technologies i Coca-Cola przed sesją, Visa po sesji), a także raporty ważnych spółek z S&P500 (m.in. Lockheed Martin czy Travelers). Pierwsze raporty pokazywały solidny wzrost zyskowności spółek, jednak inwestorzy zwracać uwagę będą też na  przychody, które w ostatnich kwartałach rosły w wolnym tempie, windując wyceny cena/przychody do rekordowych poziomów. Ponieważ obniżka stóp przez Fed jest już w dużym stopniu w cenach, to wyniki powinny przesądzić o koniunkturze giełdowej w najbliższym czasie.

Wracając na rynek walutowy nadal bardzo słabo radzi sobie funt, który w ubiegłym tygodniu był najsłabszy wobec dolara od początku tego roku. Inwestorzy jednak już pogodzili się z perspektywą Borisa Johnsona jako nowego premiera Wielkiej Brytanii. Co nie oznacza, że będzie to perspektywa dla rynków przyjemna. Johnson publicznie prezentował strategię wymuszenia ustępstw na Unii, a to nie pomoże mu w negocjacjach z Brukselą. Wydaje się zatem, że z tej perspektywy dla funta w najbliższym czasie nie nadejdzie nic dobrego. O poranku wszystkie waluty rynków wschodzących tracą wobec dolara, w tym gronie jest też złoty. O 8:20 euro kosztuje 4,2508 złotego, dolar 3,7990 złotego, frank 3,8609 złotego, zaś funt 4,7304 złotego.

Przemysław Kwiecień

Główny Ekonomista XTB

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.