Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Rosyjski eksport może uciec nie do Chin, a do Indii

Adrian Reszczyński

Adrian Reszczyński

Absolwent SGGW, zainteresowany szeroko pojętą ekonomią i gospodarką, autor bloga Las Mgieł. Związany ze środowiskami wolnościowymi i narodowymi. W czasie wolnym pasjonat literatury fantasy, kalisteniki oraz gier komputerowych.

  • Opublikowano: 15 marca 2022, 20:20

  • Powiększ tekst

Załamująca się gospodarka Federacji Rosyjskiej pilnie potrzebuje nowych importerów surowców. Jednak Chiny z każdym dniem wydają się być coraz gorszą alternatywą dla Rosji

Głównym towarem eksportowym Rosji od wielu lat pozostają surowce energetyczne. Przede wszystkim ropa oraz gaz umożliwiają utrzymanie satysfakcjonującej wymiany handlowej. Jednak sankcje nakładane na rosyjski eksport skutecznie ograniczają możliwości sprzedaży. Bez sprzedaży ropy i gazu, Rosji grozi bankructwo.

Wielu analityków wskazywało, że potencjalnym partnerem handlowym dla Rosji staną się Chiny. Jednak Państwo Środka wcale nie wykazuje chęci do zacieśniania wymiany handlowej z Rosją na tak dużą skalę. Chiny coraz mocniej inwestują w technologię atomową, elektrownie wodne jak i wiatrowe celem uniezależnienia się od zewnętrznych dostawców. Co więcej, Pekin cały czas inwestuje w państwa afrykańskie, w zamian uzyskując dostęp do wielu surowców. W sytuacji, gdzie handel z Rosją mógłby narazić Chiny na sankcje ze strony USA, UE oraz Korei i Japonii, zawiązywanie jakichkolwiek umów jest chińskiemu rządowi po prostu nie na rękę.

Co ciekawe, Indie zdają się być zainteresowane handlem z Rosją. Obecnie państwo to jest trzecim na świecie największym importerem ropy naftowej. Jednak co istotne, aż 85% dostaw pochodzi z regionu Bliskiego Wschodu. Od paru lat rząd Indii próbuje zdywersyfikować źródła dostaw, jednak dopiero obecna sytuacja geopolityczna zdaje się temu sprzyjać. Rosja nie przebiera w ofertach handlowych, za to Indie potrzebują dostaw ropy naftowej celem utrzymania wzrostu gospodarczego.

Wartość rosyjskiego eksportu ropy i produktów naftowych do Indii zbliżyła się do miliarda dolarów amerykańskich i z całą pewnością są możliwości by go zwiększyć – ogłosił Aleksander Novak, członek rządu rosyjskiego.

Indie wstrzymały się także od głosowania w sprawie rezolucji potępiających rosyjską agresję na Ukrainie. Jak wskazuje wielu politologów, umożliwia to dyplomacji indyjskiej zostawienie otwartej furtki w rozmowach z Rosją.

Co jednak istotne, wcale nie jest przesądzone, że Indie zgodzą się na jakiekolwiek zacieśnianie więzi z Rosją. Największym partnerem handlowym Indii pozostają Stany Zjednoczone, które chociaż zdecydowanie więcej importują niż eksportują, tak pozostają absolutnie niezastąpione w obecnej sytuacji geopolitycznej dla Indii. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że Indie stały w jednym szeregu ze Stanami Zjednoczonymi podczas nakładania sankcji na irański eksport ropy, pomimo faktu, że Iran jest jednym z 20 najważniejszych partnerów handlowych dla Indii (w latach 2019-2020 dziewiętnaste miejsce).

Źródło: Oilprice

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych