Informacje

Fragment strony www NBP
Fragment strony www NBP

Agencja Bloomberg: Marek Belka najgorszym szefem banku centralnego w Europie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 czerwca 2014, 13:35

  • Powiększ tekst

To najgorszy szef banku centralnego w Europie. Tak o Marku Belce, zamieszanym w aferę podsłuchową, pisze amerykańska agencja Bloomberg. Dosyć niespodziewanie w obronie prezesa NBP występuje Tomasz Sadlik, walczący z bankami w sprawie kredytów frankowych.

"Jeśli sam nie zrezygnuje, władze powinny go zwolnić"

pisze Mark Gilbert z Bloomberga. Agencja podkreśla, że ujawnione nagranie z rozmów z szefem MSW Bartłomiejem Sienkiewiczem,

"uwłacza niezależności jego stanowiska i sprawia, że pozycja Belki jest nie do obrony".

Tomasz Sadlik komentuje to następująco:

„Trzeba za wszelką cenę obronić Belkę; zgadzam się z komentarzem pod artykułem na jednym z portali: "Naprawdę chodzi o to, że Belka naraził się światowej finansjerze, chcąc wzmocnić pozycję jedynego niezależnego od międzynarodowej finansjery - banku polskiego. Ujawnienie taśm sprzed roku, miało wprowadzić zamęt i uniemożliwić przyjęcie ustawy o NBP, dającej prawo ingerencji w sytuacji kryzysu finansowego na świecie". Jak można cytować obce agencje i na tym budować krytykę. M.B. nie zachował się elegancko, ale wydaje się, że miał dobre intencje. Podobnie jak Prokurator Generalny. Nie bronię PO, poznałem kilku panów z tej partii, w tym jednego ministra i wypada się tylko wstydzić, że tacy ludzie nami rządzą. Ale wara od złotówki i NBP!"

Bloomberg zaznacza, że niedopuszczalnym jest oczernianie przez szefa NBP innych członków rządu - w tym przypadku Jacka Rostowskiego. Nieakceptowalne jest również to, że prezes banku centralnego faworyzuje tę czy inną partię.

Amerykańska agencja informacyjna odnosi się również do akcji prokuratury i działającej na jej zlecenie ABW w redakcji "Wprost". Polski rząd zareagował jak większość reżimów - ocenia Bloomberg.

W ostatnim akapicie komentarza agencja podkreśla, że skandal wybuchł w sytuacji, gdy coraz więcej banków centralnych na świecie chce zwiększenia zakresu swoich uprawnień.

"Niezależność banku centralnego musi być świętością (...) a zagraniczni odpowiednicy Belki powinni mu uświadomić, że powinien odejść"

konkluduje Bloomberg.

Interia.pl, on

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych