Informacje

Fot.mg.gov.pl
Fot.mg.gov.pl

Piechociński mówi kiedy powinien powstać nowy rząd

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 23 czerwca 2014, 19:34

  • Powiększ tekst

Jeżeli po wakacjach sprawa nielegalnego nagrywania polityków nie będzie całkowicie wyjaśniona, powinien powstać nowy rząd - ocenił po spotkaniu z prezydentem lider PSL Janusz Piechociński. Dodał, że być może dojdzie też "do bardzo głębokiej korekty składu" obecnego rządu.

"Jeśli nie wyjaśnimy sobie tego, co jest do wyjaśnienia i nie odsłonimy tego scenariusza, kto, po co i dlaczego w tym momencie uruchomił ten scenariusz przekazywania materiałów do mediów, to trzeba stworzyć warunki, że po decyzji obywatelskiej, nowy rząd będzie miał moralny mandat do domknięcia wyjaśnienia tej sprawy" - powiedział wicepremier Piechociński.

Rozwinął w ten sposób swoje wcześniejsze słowa o tym, że jeśli po wakacjach sprawa nie będzie wyjaśniona, "trzeba w świecie polityki przygotować ten scenariusz, który pozwala przywrócić elementarne zaufanie do całej klasy politycznej". Nie wyjaśnił jednak, czy chodzi mu o nowy rząd, który powstanie po przedterminowych wyborach, czy nowy rząd w ramach obecnego parlamentu.

"Mówimy bardzo wyraźnie: wyjaśnienie tej sprawy, a jeśli nie - naszym celem jest szybka weryfikacja polityczna" - podkreślił.

Dziennikarze pytali też lidera ludowców, czy powinno dojść do szybkich zmian w składzie obecnego rządu. "Nie jest tajemnicą, że nie tylko w sprawach dotyczących personaliów czeka nas otwarta i poważna odpowiedź, bo polityka nie może gnić, polityka musi być transparentnie czysta, a ludzie wobec których stawiane są poważne uwagi, albo kreowane złe opinie, powinni wyciągać w wymiarze osobistym wnioski, tak jak powiedział pan prezydent" - odpowiadał Piechociński.

"Tak, że kto wie, czy nie dojdzie do bardzo głębokiej korekty składu personalnego rządu" - dodał.

"Nie tylko chodzi o to, że zdobyto te materiał w sposób podstępny i bezprawny, ale równie ważne jest to, co z tego materiału wynika. Także z jakości rozmów i postaw, które ujawniły te rozmowy. Mamy do czynienia z poważnym kryzysem polityki. I trzeba przywrócić polskiej polityce (...) elementarną wiarygodność" - powiedział szef PSL.

Piechociński podkreślił, że PSL uważa sytuację za "wyjątkowo poważną" i "wymagającą racjonalnej postawy". Zapewniał, że Stronnictwo nie wykorzystuje w koalicji dramatycznej sytuacji po ujawnieniu nagrań i dodał, że oczekuje szybkiego wyjaśnienia sprawy od premiera, rządu i parlamentu.

Prezes PSL wezwał też szefów opozycyjnych klubów parlamentarnych do odpowiedzialności, bo - jak ocenił - opozycja przedstawiła nadmiar propozycji naprawczych "oderwanych od konstytucji".

Po tym, jak tygodnik "Wprost" ujawnił nagrania z nielegalnych podsłuchów rozmów polityków, PiS postuluje konstruktywne wotum nieufności wobec rządu oraz wcześniejsze wybory. PiS chciało rozmawiać ws. wniosku o wotum nieufności także z PSL. Ludowcy nie wzięli jednak udziału w poniedziałkowych rozmowach w tej sprawie.

Z kolei prezydent Bronisław Komorowski powiedział wcześniej w poniedziałek, że podjął działania zmierzające do wyjaśnienia, czy nadal istnieje wola trwania obecnej koalicji większościowej i zdolność brania odpowiedzialności za państwo. Komorowski zaznaczając wtedy, że będzie rozmawiał w poniedziałek z Piechocińskim, przypomniał, że rozmawiał już z premierem i szefem PO Donaldem Tuskiem.

Szef PSL zapowiedział w weekend, że w od poniedziałku zaczyna serię spotkań, by ustalić, który scenariusz rozwiązania kryzysowej sytuacji jest realistyczny. (PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.