Ile kosztują związki zawodowe? Dziesiątki milionów złotych
Etaty związkowe w firmach i urzędach pochłaniają rocznie miliony złotych. Pracodawcy i niektórzy politycy mówią, że trzeba zmienić przepisy. Związkowcy zaś argumentują, że wcale nie są drożsi od organizacji pracodawców czy rad nadzorczych. Liczby jednak pokazują coś innego - pisze "Wirtualna Polska".
Jak analizuje portal liczba etatów związkowych istniejących w danej firmie jest uzależniona od tego, ilu członków danej organizacji w niej pracuje. Jeden etat przysługuje wówczas, gdy jest to 150–500 pracowników.
Gdy organizacja liczy od 500 do 1000 osób, to etaty są dwa, a jeśli związek zrzesza 1001–2000 osób, to trzy. Zdaniem związkowców nie stanowi to zbyt dużego obciążenia dla budżetu firm, gdyż pochłania tylko niewielki ułamek zakładowego funduszu płac.
Marek Lewandowski, rzecznik prasowy NSZZ „Solidarność cytowany przez WP.pl wylicza:
Roczny fundusz płac dla 150 pracowników wynosi średnio ok. 8 mln zł, a jeden etat związkowy kosztuje 53 tys. Stanowi więc tylko 0,7 proc. całego funduszu – wylicza Marek Lewandowski i dodaje, że nie odbiegamy pod tym względem od innych krajów europejskich. – Co najważniejsze koszty i uprawnienia polskich związków zawodowych nie są niczym szczególnym w porównaniu ze związkami w Europie.
Z kolei według wyliczeń dziennika „Rzeczpospolita” koszty funkcjonowania związków zawodowych w firmach państwowych i urzędach wynoszą rocznie 110 mln zł.
Zdaniem związkowca organizacje pracodawców są w lepszej sytuacji, bo te mogą korzystać z preferencji podatkowych, co pomniejsza wpływy do budżetu państwa.
Pracodawcy mogą odpisać sobie na poczet ich organizacji określoną kwotę od dochodu. To zdaje się 0,15 proc. pomnożone przez liczbę zatrudnionych u nich pracowników. Tylko cztery reprezentatywne organizacje pracodawców przeznaczają na swoje funkcjonowanie 500 mln zł. To oznacza transfer 100 mln zł z budżetu w postaci niezapłaconego podatku
– podkreśla rzecznik „S”.
Źródło: WP.pl/Jas