Informacje

fot. Facebook
fot. Facebook

Krętacz Komorowski: Teraz twierdzi, że nie chce wejścia do strefy euro. Wcześniej mówił, że to konieczne

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 27 marca 2015, 08:50

  • Powiększ tekst

Prezydent Bronisław Komorowski oświadczył, że nie ma planów szybkiego wchodzenia Polski do strefy euro. W kampanii nie warto walczyć z cieniem rzekomego szybkiego wchodzenia Polski do strefy euro, warto zajmować się sprawami konkretnymi - na tym polega racjonalność - podkreślił.

Komorowski w piątek w oświadczeniu wygłoszonym w swoim sztabie wyborczym w Warszawie powiedział, że w sprawie szybkiego wejścia Polski do strefy euro "takich planów nie ma i być nie może".

Przypomniał swoją deklarację i apel, jako prezydenta, by dyskusję w sprawie euro "przenieść na czas sensowny - to znaczy na czas po kampanii wyborczej do parlamentu". "To najwcześniej przyszły parlament będzie musiał się nad tą kwestią pochylić" - dodał.

"To, co dzisiaj się w tym zakresie dzieje, w moim przekonaniu jest niekoniecznie rozsądną i niekoniecznie prowadzoną w poczuciu odpowiedzialności za Polskę akcją polityczną - wyborczą, a nie dyskusją o sprawach ważnych dla Polski" - ocenił Komorowski, który ubiega się ponownie o wybór na urząd prezydenta RP.

Jednak Komorowski wcześniej mówił co innego. Na krótko przed kampanią prezydencką powiedział, iż wejście do strefy euro jest konieczne.

"Mam na myśli dyskusję, a potem ewentualne decyzje dotyczące członkostwa w strefie euro. To wymaga spokoju, konsekwencji."

PAP/ TVN/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych