Tęcza znika z Placu Zbawiciela, swąd pozostaje: W tle nieprawidłowości
Już jej nie spalą - tęcza znika z Placu Zbawiciela. Dlaczego? Dziennikarze poszukują odpowiedzi - w grę może wchodzić zarówno kontrola NIK jak i nieprawidłowości. Tęczowy przekręt?
Kontrowersyjna instalacja „Tęczy”, która stoi na placu Zbawiciela w Warszawie zostanie usunięta – poinformowali jej właściciele. Paweł Potoroczyn z Instytutu Adama Mickiewicza oświadczył, że instalacja pozostanie na swoim miejscu jeszcze do końca roku.
Ci, którzy byli przeciwni istnieniu tęczy wyrażają z tej decyzji zadowolenie.
Przeciwko „Tęczy” na pl. Zbawiciela, kojarzonej głównie ze środowiskami LGBT protestowały środowiska patriotyczne.
Dlaczego tęcza ma zniknąć? Instalacja jest własnością Instytutu Adama Mickiewicza, która "wypożyczała" ją miastu Warszawa za potężne kwoty (cena miała sięgać nawet 100 tys. złotych miesięcznie) - miasto płaciło za jej istnienie pieniędzmi podatników. Problem w tym, iż takie działanie było niezgodne z prawem - tęcza miała zniknąć już w ubiegłym roku - wtedy to właśnie kończyła się umowa między instytutem a miastem.
Telewizja Republika/ Radio Maryja/ as/