Ursus niczym Tesla? Polski producent ciągników chce postawić na elektryczne samochody
Legendarna polska firma póki co chce postawić na produkcję elektrycznych autobusów, ale nie wyklucza, że w przyszłości zajmie się również samochodami na prąd.
Prezes Ursusa Karol Zarajczyk mówił, że wierzy w możliwość odbudowania polskiego przemysłu motoryzacyjnego.
– Ursus jest bardzo wdzięczną marką, która może trafić zarówno na traktory, autobusy jak i samochody. (…) Chcielibyśmy odbudować motoryzację, to jest nasz plan. Jesteśmy inwestorami, rodziną, która jest związana z motoryzacją od pokoleń
– mówił Zarajczyk podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Przy okazji zdradził, że Ursus od jakiegoś czasu pracuje intensywnie nad zupełnie nowym projektem, jakim ma być elektryczny autobus. Na tym ma się jednak nie skończyć, bo producent ciągników w przyszłości chce zająć się również elektrycznymi samochodami, które niewątpliwie są przyszłością motoryzacji.
– Samochody elektryczne wykluczają barierę wejścia jeśli chodzi o emisję spalin. Największym problemem w produkcji własnego pojazdu jest posiadanie własnego silnika. Elektryczne samochody dają bardzo dużą szansę odbudowy takich pojazdów
– powiedział prezes Ursusa, dodając, że jego firma – która ostatnimi czasy notuje coraz lepsze wyniki finansowe – jest gotowa na produkcję tego typu pojazdów.
/mk /next.gazeta.pl
>> Czytaj również: Polski Ursus liderem wzrostów sprzedaży nowych ciągników