Chińczycy zbudują największą elektrownię na świecie. Zasili pół Afryki
Największa na świecie elektrownia powstanie w Demokratycznej Republice Konga, a zbudują ją Chińczycy. Jej moc będzie równa aż 20 elektrowniom jądrowym!
Gigantyczna elektrownia wodna Tama Inga 3 powstanie na rzece Kongo. W związku z tym nie brakuje przeciwników inwestycji, którzy obawiają się, że może ona doprowadzić do zniszczenia ekosystemu.
Budowa elektrowni ma się rozpocząć już za kilka miesięcy. Projekt zakłada konieczność przesiedlenia 60 tysięcy okolicznych mieszkańców. Koszt całego przedsięwzięcia ma wynieś w sumie ok. 100 miliardów dolarów!
Elektrownia zacznie produkować energię dopiero po pięciu latach od wybudowania. Jej moc ma wynosić 40 tys. MW (moc 20 elektrowni jądrowych), co ma zaspokoić ponad 40 proc. zapotrzebowania na energię w Afryce.
/mk /forsal.pl
>> Czytaj również: Ekspert: modernizacja dróg wodnych przyniesie Polsce skok cywilizacyjny