Straż Graniczna zlikwidowała kolejną nielegalną fabrykę papierosów
Straż Graniczna zatrzymała osiem osób, podejrzanych o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się nielegalną produkcję papierosów. W województwie mazowieckim zlikwidowana została fabryka, z zabezpieczonym towarem za ponad 2 mln zł.
Zatrzymani, to siedmiu Polaków i Litwin, w wieku 25-48 lat; wszyscy zostali tymczasowo aresztowani - poinformowała mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku.
Nielegalna fabryczka działała na terenie województwa mazowieckiego. Była tam kompletna linia do produkcji papierosów, o wydajności 3 tys. papierosów na minutę. Na miejscu pogranicznicy zabezpieczyli ponad 60 tys. paczek już gotowych papierosów, prawie 2 tony tytoniu i inne półprodukty; łączna wartość tego towaru przekracza 2 mln zł.
"Wstępnie wyliczone straty Skarbu Państwa z tytułu nieodprowadzonego podatku akcyzowego to ponad 3 mln zł" - dodała mjr Zdanowicz.
Główne zarzuty dotyczą kierowania lub działania w zorganizowanej grupie przestępczej popełniającej przestępstwa skarbowe. Jeden z zatrzymanych ma też zarzut związany z tym, że nabył i przechowywał blisko 22 tony tytoniu, nie zgłaszając tego do opodatkowania.
Działania były prowadzone wspólnie z Urzędem Kontroli Skarbowej w Białymstoku. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje tamtejszy oddział zamiejscowy Prokuratury Krajowej.
To kolejna nielegalna fabryka papierosów zlikwidowana w ostatnim czasie w Polsce. Kilka dni temu Centralne Biuro Śledcze Policji poinformowało o dwóch takich przypadkach - pod Warszawą i w Zielonej Górze. W sumie w obu fabrykach zabezpieczono ponad 8 ton tytoniu i ponad 5 mln gotowych papierosów; straty Skarbu Państwa mogły sięgnąć 50 mln zł.
(PAP)
Czytaj także: Celnicy protestują przeciw rządowej reformie. Zgłaszają zawiadomienie do prokuratury