Informacje

Fot. Freeimages/Damian Damian
Fot. Freeimages/Damian Damian

Fitch Polska: rating Polski ma perspektywę stabilną

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 28 lipca 2016, 09:39

  • Powiększ tekst

Utrzymanie przez Fitch Ratings perspektywy oceny wiarygodności kredytowej Polski na niezmienionym poziomie świadczy o tym, że agencja spodziewa się, że zarówno czynniki negatywne, jak i pozytywne mogą się zbilansować w najbliższych miesiącach. Zdaniem Piotra Kowalskiego, prezesa polskiego oddziału Fitch, podczas kolejnej oceny kluczową rolę będzie odgrywać kwestia konsolidacji finansów publicznych.

– Każda agencja ma trochę inną metodykę, co dotyczy zarówno państw, jak i innych podmiotów, różne doświadczenia, analityków oraz kryteria oceny – tłumaczy agencji informacyjnej Newseria Inwestor Piotr Kowalski, prezes zarządu polskiego oddziału agencji ratingowej Fitch. – Dlatego wytworzył się na rynku standard posiadania więcej niż jednego ratingu. W Stanach Zjednoczonych na przykład bez dwóch ratingów nie robi się emisji. Podobnie jest w Europie.

Fitch Rating zmieniła wewnętrzną metodologię przyznawania oceny ratingowej krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej. Ustalono, że nie mogą się one różnić od oceny długów w walucie. W wyniku ujednolicenia rating zobowiązań długoterminowych w złotym został obniżony z A do A-. Po raz pierwszy agencja przyznała Polsce krótkoterminowy rating (także w walucie krajowej) na poziomie F1 (o poziom wyższy od analogicznego w walucie). Zmiany miały jednak charakter wyłącznie techniczny i nie wynikały z merytorycznej rewizji dotychczasowych ocen.

– Gdy jedna agencja ratingowa zrobi ruch negatywny, to niekoniecznie oznacza, że pozostałe, jeśli podmiot oceniany jest przez wszystkie, uczynią podobnie – wyjaśnia Piotr Kowalski. – Ma to znaczenie na przykład w przypadku instrumentów wchodzących w skład indeksów benchmarkowych. W zależności od średniej, średniej ważonej lub mediany ocen są one w takich indeksach lub nie. Po wycofaniu instrumentu inwestorzy mają z reguły sześć miesięcy na sprzedanie walorów, co oczywiście nie jest korzystne ani dla nich, ani emitenta. Posiadanie więcej niż jednego ratingu jest więc dodatkowym zabezpieczeniem.

15 lipca Fitch Rating utrzymała ocenę wiarygodności kredytowej Polski na niezmienionym poziomie A- z perspektywą stabilną. Taka decyzja agencji nie była dla obserwatorów i uczestników rynku zaskoczeniem pomimo niespodziewanej styczniowej obniżki oceny do poziomu BBB+ z perspektywą negatywną agencji Standard Poor’s oraz majowej zmianie perspektywy Moody’s (A2/P-1).

Kluczowymi elementami, które Fitch brał pod uwagę, był utrzymujący się stosunkowo wysoki wzrost Produktu Krajowego Brutto oraz dobra mimo wprowadzenia nowego podatku kondycja sektora bankowego. W kolejnych ocenach agencji, jak wskazano, istotne będą także m.in. kwestie dotyczące konsolidacji finansów publicznych. Najważniejsze parametry w tym zakresie to utrzymanie deficytu budżetowego na poziomie nieprzekraczającym trzech proc. PKB oraz w dłuższym terminie jego zmniejszanie, które powinno prowadzić do redukcji zadłużenia.

– Nasze oczekiwania zostały odzwierciedlone w perspektywie, którą określiliśmy jako stabilną – podkreśla Piotr Kowalski. – Oznacza to kierunek, w którym, naszym zdaniem zmieniać się będą ratingi w okresie od osiemnastu do dwudziestu kilku miesięcy. Skoro perspektywa jest taka, to uważamy, że zarówno czynników negatywnych, jak i pozytywnych będzie tyle, że szanse na ruch w górę lub w dół będą takie same.

(Newseria)

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych