KE: Polska gospodarka jest w fazie silnego wzrostu
Polska gospodarka jest w fazie silnego wzrostu, mimo dość niskiego poziomu inwestycji w 2016 roku - oceniła Komisja Europejska w najnowszym raporcie o sytuacji gospodarczej w Polsce Country Report 2017.
W czwartek wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis przedstawi raport polskim parlamentarzystom.
Polska gospodarka nadrabia zaległości w bardzo szybkim tempie. W 2015 r. wskaźnik PKB na mieszkańca wyrażony według standardów siły nabywczej osiągnął w Polsce poziom 69 proc. średniej UE, wzrastając z poziomu 53 proc. w 2007 r. - czytamy w raporcie.
Perspektywom wzrostu w długim okresie zagrażają problemy o charakterze strukturalnym - głównym wyzwaniem jest demografia. Utrzymanie stałego wzrostu poziomu życia stanowi większe wyzwanie, gdy liczba ludności w wieku produkcyjnym maleje, a wzrost wydajności - pobudzany w początkowym okresie przez procesy transformacji i integracji gospodarczej - staje się trudniejszy do uzyskania.
W tej sytuacji coraz ważniejsze jest dalsze zwiększanie współczynnika aktywności zawodowej oraz stworzenie warunków sprzyjających inwestycjom i wzrostowi wydajności - podkreślają autorzy raportu.
Jak wskazują autorzy raportu, "coraz większą rolę na rynku pracy w Polsce powinna odgrywać imigracja".
Kluczowe wyzwania w dziedzinie polityki fiskalnej to powrót na ścieżkę konsolidacji budżetowej w krótkim okresie oraz podjęcie działań mających na celu zapewnienie długoterminowej stabilności finansów publicznych.
Zdaniem Komisji, Polska powinna w okresie wysokiego wzrostu gospodarczego, jaki mamy obecnie (ok. 3 proc), dążyć do osiągnięcia tzw. średniookresowego celu budżetowego na poziomie 1 proc. PKB.
Polska czyni znaczące wysiłki w celu zwiększenia dochodów budżetowych, ale nadal istnieją pewne niewykorzystane możliwości w tym zakresie. Poziom przestrzegania przepisów prawa podatkowego, w szczególności w dziedzinie podatku VAT, jest "znacznie niższy od średniej unijnej. Luka VAT-owska wynosiła w 2015 r. 24 proc. zaś średnia unijna to 14 proc. ".
Silną stroną gospodarki pozostaje mocny, stabilny sektor bankowy. Natomiast wyzwaniem pozostaje dobre zarządzanie spółkami skarbu państwa, które odgrywają coraz większą rolę w gospodarce. "Spółki skarbu państwa odpowiadają za 57 proc. kapitalizacji indeksu WIG-20" - wynika z raportu.
Wydaje się, że dynamika inwestycji jest hamowana przez nieprzejrzystość procesu tworzenia prawa. Zdaniem Komisji Europejskiej, wymiar sprawiedliwości jest również stosunkowo nieefektywny w porównaniu do innych państw członkowskich - np. o czas oczekiwania na wyrok w sprawach gospodarczych. "Jeśli chodzi np. o postępowania upadłościowe czas rozstrzygnięcia należy do najdłuższych w UE i wynosi średnio 36 miesięcy". Polska zajmuje pod tym względem 32 miejsce na świecie.
Pomimo poprawy sytuacji wciąż istnieją wąskie gardła w zakresie infrastruktury - np. jeśli chodzi o kolej - "czas realizacji projektów kolejowych jest długi" - stwierdza KE.
Kluczowym wyzwaniem dla polskiej gospodarki jest zmiana modelu wzrostu gospodarczego na oparty na wysokich technologiach, czyli spowodowanie, by gospodarka była bardziej innowacyjna. "Badania naukowe i innowacje są w coraz większym stopniu postrzegane jako siła napędowa długoterminowego wzrostu gospodarczego w Polsce, ale w tej dziedzinie pozostaje jeszcze wiele do zrobienia. W szczególności, jeśli chodzi o komercjalizację badań naukowych oraz poprawę współpracy między biznesem a nauką" - uważa KE.
Komisja Europejska oczekuje, że wzrost gospodarczy w Polsce w latach 2017-2018 wciąż będzie wysoki - "3,1 - 3,2 proc, rocznie, czyli znacznie powyżej średniej unijnej. Dzięki funduszom europejskim oczekiwane jest też przyspieszenie inwestycji".
W czwartek główne wnioski z raportu przedstawi polskim parlamentarzystom wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Spotka się on również m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą i wicepremierem Mateuszem Morawieckim.
SzSz(PAP)