Informacje

Raport NBP: wysoka rentowność mieszkaniowych projektów inwestycyjnych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 marca 2017, 15:23

  • Powiększ tekst

Kolejny kwartał utrzymywała się wysoka szacowana rentowność mieszkaniowych projektów inwestycyjnych - wynika z raportu NBP na temat sytuacji na rynku nieruchomości w Polsce w 4 kwartale 2016 r. Jest to związane z korzystną dla deweloperów relacją cen mieszkań do niskich od kilku lat kosztów materiałów i robót budowlanych, zakumulowanymi zasobami gruntów pod budowę nowych projektów mieszkaniowych oraz wysokim popytem.

Dane finansowe firm deweloperskich wskazują z reguły na niską rentowność ich działalności, czego jednak nie potwierdza analiza prowadzona na przeciętnym projekcie inwestycyjnym, która wskazuje bardzo dobry poziom szacowanej rentowności projektów deweloperskich w budownictwie mieszkaniowym" - czytamy w opracowaniu NBP.

Jak wskazują autorzy analizy, wyniki szacunków potwierdza duża liczba rozpoczynanych i wprowadzanych na rynek kolejnych "nowych projektów inwestycyjnych". W 2016 r. zmniejszyła się ponadto liczba upadłości przedsiębiorstw w branży budowlanej, natomiast wzrosła nieco w działalności związanej z obsługą rynku nieruchomości. Według ekspertów brak dużych projektów infrastrukturalnych paradoksalnie zmniejsza ryzyko finansowe, na które są wystawiane firmy budowlane. "To właśnie tego typu projekty - ich opóźniona realizacja i płatności, były często powodem problemów firm budowlanych, zwłaszcza podwykonawców" - czytamy.

W szacunkowej strukturze ceny mkw. powierzchni użytkowej mieszkania na rynku pierwotnym największe składniki to koszt budowy i zysk deweloperski. Na przykład w Warszawie i Gdańsku zysk deweloperski z mkw. w 4 kw. 2016 roku wyniósł ok. 2 tys. zł, w Krakowie - ok. 1,5 tys. zł, zaś w Łodzi - sięgnął ok. 1 tys. zł.

Według opinii specjalistów z firmy Coface, na którą powołują się autorzy analizy, branża budowlana przeżywała w 2016 r. okres "pewnego zastoju, spowodowanego przede wszystkim ograniczeniem inwestycji infrastrukturalnych". Ma to jednak, jak wskazują, również pozytywne skutki przejawiające się ograniczeniem liczby upadłości i restrukturyzacji do poziomu najniższego od 2010 r. Dość dobrze, jak podkreślają eksperci, rozwija się budownictwo mieszkaniowe i komercyjne.

Zapas niesprzedanych mieszkań na sześciu największych rynkach w Polsce (Gdańsk, Gdynia, Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław ) zwiększył się wprawdzie w omawianym kwartale o ok. 1,4 tys. mieszkań (i wyniósł 52,7 tys.), był on jednak wynikiem decyzji produkcyjnych podjętych przed kilkoma kwartałami. Jednocześnie zmniejszyła się liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto. Wzrost podaży przewyższał wysoki popyt.

Wskaźnik czasu sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym w sześciu miastach zmniejszył się nieznacznie w omawianym okresie - czytamy w opracowaniu.

Według jego autorów oznacza to, że deweloperzy w swoich decyzjach inwestycyjnych kierują się rzeczywistym popytem na rynku i racjonalnie reagują na zwiększanie się nadwyżki niesprzedanych mieszkań. Dobrze dopasowują strukturę wielkości mieszkań do popytu, w odróżnieniu od sytuacji na rynku wtórnym, gdzie podaż wynika ze struktury zasobu mieszkaniowego.

W segmencie nieruchomości popularnych cena jest nadal podstawowym kryterium wyboru mieszkania. Zatem największym popytem cieszą się lokale kompaktowe, czyli dwupokojowe o niewielkim metrażu. Istnieje także stały popyt na mieszkania większe - powyżej 60 mkw.

SzSz(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.