Czy uda się zmusić globalne korporacje do płacenia podatków w Polsce?
Polska nie będzie beneficjentem systemu informacji, który ma ujawniać ucieczkę do rajów podatkowych; powinniśmy raczej iść w kierunku rozwiązań, które pozwalają regulatorom krajowym skuteczniej kontrolować ceny transferowe koncernów - mówi PAP Cezary Mech, komentując raport Oxfam.
Według raportu Oxfam, raje podatkowe rejestrują 26 proc. dochodów, 25 miliardów euro rocznie, 12 proc. obrotów i 7 proc. zatrudnionych w 20 największych bankach europejskich, poinformował w poniedziałek Instytut Globalnej Odpowiedzialności.
»» Skrót raportu Oxfam czytaj tutaj:
Raje podatkowe rejestrują ponad 1/4 dochodów 20 największych banków europejskich
"Ucieczka do rajów podatkowych jest istotnym i negatywnym ekonomicznie zjawiskiem" - powiedział Cezary Mech ekonomista i b. wiceminister finansów, komentując raport Oxfam. "Bankowe sejfy pod lupą: Rola rajów podatkowych w operacjach największych banków europejskich". "Według szacunków aktywa w rajach podatkowych wynoszą około 32 bilionów dolarów" - wskazał.
Według niego, dochody 20 banków europejskich określane na 25 miliardów euro w rajach podatkowych to "_wierzchołek góry lodowe_j". Utrata dochodów podatkowych z tytułu lokowania firm w rajach podatkowych oceniana jest bowiem na 200 miliardów dolarów rocznie.
"Irlandia jest takim rajem podatkowym, w którym wzrost PKB w 2015 roku wyniósł 26 proc. - był związany z fikcyjnymi dochodami korporacji" - stwierdził Mech, komentując fakt przytoczony przez raport, że grupa 20 wiodących europejskich banków, przedstawionych w tym raporcie, czerpie 7 procent obrotów i 19 proc. dochodów z trzech rajów podatkowych: Luksemburga, Irlandii i Hongkongu. Irlandzki wzrost PKB był zasługą amerykańskich przedsiębiorstw, które z powodu niskich podatków w Irlandii masowo przenosiły tam swoje siedziby.
"Świat, w tym UE, chciałby ograniczyć to zjawisko, wątpliwe jednak, żeby Polska była tego zdecydowanym beneficjentem" - skomentował Mech. "Zachowanie wobec nas dużych korporacji, w celu unikania płacenia podatków, nie jest związane jedynie z ucieczką do rajów podatkowych. Są i inne działania, jak manipulowanie cenami transferowymi, przenoszenie znaków markowych po bardzo wysokich cenach, przy jednoczesnym niszczeniu krajowych znaków markowych, co powoduje w konsekwencji zmniejszenie bazy podatkowej" - wyjaśnił.
"Największe banki europejskie mają się z czego tłumaczyć opinii publicznej" - czytamy w raporcie Oxfam. "Powinny pokazać teraz, że grają uczciwie, i nie pomagają swoim klientom przenosić zysków do rajów podatkowych, i same tego nie robią. Wszystkie firmy i wszyscy obywatele powinni płacić podatki uczciwie. Straty poniesione przez proceder unikania podatków odczuwają obywatele w krajach UE i krajach globalnego Południa" - stwierdziła, cytowana w komunikacie IGO, Manon Aubry z Oxfam France, autorka raportu.
"Polska nie będzie beneficjentem funkcjonowania systemu informacji, który ma ujawniać ucieczkę do rajów podatkowych" - uważa Mech. "Polska powinna raczej iść w kierunku tych rozwiązań, które pozwalają regulatorom krajowym kontrolować skuteczniej ceny transferowe koncernów. Jesteśmy krajem, którego aktywa w rękach inwestorów zagranicznych wynoszą 2 biliony złotych. Skuteczne korygowanie dla celów podatkowych cen transferowych, mogłoby zwiększać bazę zysków do opodatkowania. Bez tego, beneficjentami będą kraje najsilniejsze o najsilniejszej jurysdykcji, zaś Polska będzie obciążona jedynie kosztowną koniecznością ściągania informacji" - ocenił.
Wprowadzone w latach 2014-2015 przepisy unijne przewidują wspólne dla krajów Unii Europejskiej podejście w zakresie wymogów związanych z dokumentacją transakcji pomiędzy podmiotami powiązanymi.
"Obawiam się, że ucieczka przed opodatkowaniem będzie przybierać na sile. W sytuacji wielobiegunowego świata trudno będzie znaleźć wspólny mianownik dla działań różnych partnerów całego świata w tych kwestiach" - stwierdził Mech.
PAP, sek