Polski tytoń o Pakiecie Tytoniowym: Nie spalcie tego!
Będziemy pilnie uczestniczyć w pracach sejmowych nad projektem ustawy, bo wyroby z podgrzewanego tytoniu wydają się być przyszłością dla sektora tytoniowego w UE - zapowiada prezes Prezes Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu
Pod koniec października do Sejmu RP trafił kolejny projekt z tzw. Pakietu Tytoniowego którego celem jest zapowiadane przez Ministerstwo Finansów objęcie akcyzą dwóch nowych, zbliżonych kategorii wyrobów – e-papierosów oraz, jak określa się w projekcie, „nowatorskich wyrobów tytoniowych”, w których tytoń się podgrzewa, a nie spala.
Zgodnie z definicjami zawartymi w projekcie, papierosy elektroniczne to urządzenia służące do spożywania za pomocą ustnika pary powstającej ze specjalnego płynu, zarówno z nikotyną, jak i bez nikotyny. Wyroby nowatorskie są z legislacyjnego punktu widzenia bardzo podobne w działaniu do e-papierosów, lecz w praktyce różnią się tym, że podgrzewają mieszaniny, w których składzie znajduje się naturalny tytoń lub susz tytoniowy, które mogą zawierać odrębnie płyn do papierosów elektronicznych, dostarczając aerozol bez spalania mieszaniny.
Z praktycznego natomiast punktu widzenia są to wyroby różniące się znacznie, szczególnie wyroby nowatorskie, które są realnymi substytutami tradycyjnych papierosów, które według najnowszych badań cechują się o wiele mniejszą ilością szkodliwych substancji, niż tradycyjne papierosy, a dostarczają bardzo podobnych do palenia prawdziwego papierosa wrażeń. Jaki wpływ na zdrowie mają e-papierosy czy wyroby nowatorskie? Z uwagi na znaczącą redukcję szkodliwych substancji z pewnością mają potencjał bycia znacznie mniej szkodliwym substytutem papierosa dla uzależnionych palaczy.
Temat jest bardzo wrażliwy, gdyż coraz więcej osób, które nie mogą rzucić palenia, stara się przejść na mniej szkodliwe alternatywy. Do tej pory e-papierosy i wyroby nowatorskie nie były objęte opodatkowaniem. Teraz to się zmieni. Jak dużym? Istotne jest tu dzienne spożycie tych wyrobów oraz ich ekwiwalent w przeliczeniu na papierosy tradycyjne. Zgodnie z szacunkami największego krajowego dostawcy papierosów elektronicznych, paczce papierosów odpowiadać może ok. 3,1 ml takiego płynu, a kwartalna jednostkowa konsumpcja to ok. 200 ml. W przypadku wyrobów nowatorskich, paczce papierosów odpowiada 20 wkładów tytoniowych czyli ok. 6,4 g tytoniu.
Redakcja wGospodarce.pl poprosiła o komentarz Przemysława Noworytę, Prezesa Polskiego Związku Plantatorów Tytoniu.
wGospodarce.pl: Co sądzi Pan o ostatnich propozycjach i projekcie, który trafił do Sejmu?
Przemysław Noworyta: Wydaje się, że propozycja zawarta w projekcie jest z pewnymi zastrzeżeniami do przyjęcia. Podatek oprócz wpływów do budżetu, porządkuje dany sektor . Generalnie oczywiście jesteśmy zainteresowani nowatorskimi metodami podgrzewania tytoniu. W odróżnieniu od e-papierosów, nowatorskie wyroby tytoniowe zawierają surowiec tytoniowy i jako takie stwarzają istotną perspektywę dla uprawy tytoniu w Polsce. Polski Związek Plantatorów Tytoniu jest w sposób naturalny zainteresowany szybkim rozwojem tego sektora, opartego na tytoniu do podgrzewania, mogącego być mniej szkodliwą alternatywą dla tradycyjnych papierosów. Przyszłość zapewne leży w tak innowacyjnych produktach. Jesteśmy za tym, żeby wyroby nowatorskie wchodziły dynamicznie na polski rynek.
WG: A co sądzą Państwo o proponowanych stawkach?
PN: Z punktu widzenia producentów tytoniu stawki są wysokie ale ostatecznie akceptowalne. Ustawodawca musi pamiętać, że tuż za Polską granicą, tj. na Ukrainie, stawka podatku na wyroby nowatorskie to tylko 19 EUR za 1 kg wobec proponowanych ponad 70 EUR w Polsce. Nie rozumiemy także, dlaczego projektodawca komplikuje wyliczanie stawki podatku na wyroby nowatorskie. Tak jak w przypadku płynów do e-papierosów, tak samo i w przypadku wyrobów nowatorskich powinno zaproponować się stawkę kwotową od 1 kg mieszanki tytoniu. Najważniejsze jednak, aby proponowana wysokość akcyzy nie zahamowała rozwoju rynku i nie spowodowała powstania szarej strefy – przemyt z Ukrainy, gdzie podatek jest 4 razy mniejszy, niż zaproponowany u nas. Patrząc na obecne realia dużym wyzwaniem dla nowatorskich produktów tytoniowych jest brak możliwości informowania potencjalnych klientów o zmniejszonej szkodliwości tych produktów. W przeciwieństwie do Polski w innych krajach UE pozostawiono możliwość informacji handlowej sprzyjającej wejściu na rynek rewolucyjnych wyrobów tytoniowych opartych na podgrzewaniu.
Pocieszające jest zapewne, że badania laboratoryjne Polskiej Akademii Nauk nad produktem podgrzewającym tytoń marki IQOS, bo m.in. o niego tu chodzi, udowodniły potencjał znaczącego obniżenia szkodliwości w porównaniu z papierosami, były szeroko komentowane w ostatnim czasie przez media. Palacze tradycyjnych wyrobów tytoniowych powinni wiedzieć, że mają mniej szkodliwą alternatywę. Ale na dzień dzisiejszy to jedyna forma dotarcia z informacją do końcowego klienta na tym rynku.
WG: Czy nowatorskie wyroby tytoniowe i brak możliwości informowania o znacząco mniejszej szkodliwości tych produktów jest ważnym problemem?
PN: Jeśli chodzi o podobne wyroby, to wydaje się, że za 20 lat taka forma wyrobu tytoniowego może w znacznym stopniu wyprzeć klasyczne papierosy. Dziś w Polsce produkuje się ok. 30 000 ton tytoniu, na rynek zarówno polski, jaki na eksport. W dużej części nasz tytoń jest kupowany przez cztery największe międzynarodowe koncerny tytoniowe, które mają swoje fabryki w Polsce.
WG: Z tego co zaobserwowaliśmy, akcyza na e-papierosy w ostatnim momencie prac nad projektem spadła o 25% czyli z 70 gr do 50 gr na 1 ml płynu-liquidu. Czy w związku z tym związek będzie wnioskował o takie samo obniżenie akcyzy w przypadku tytoniu podgrzewanego?
PN: Z uwagi na podobieństwo obydwu produktów stawki powinny być podobne, dlatego liczymy na analogiczne obniżenie stawki na wyroby nowatorskie jak to miało miejsce w przypadku e-papierosów. Będziemy pilnie uczestniczyć w pracach sejmowych nad projektem ustawy, bo wyroby z podgrzewanego tytoniu wydają się być przyszłością dla sektora tytoniowego w UE.
mw