Informacje

Szparagi / autor: Pixabay
Szparagi / autor: Pixabay

Koszty i brak Polaków zabijają niemieckie szparagi

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 17 maja 2019, 13:55

  • 6
  • Powiększ tekst

Niemieccy rolnicy trudniący się uprawą szparagów skarżą się na brak rąk do pracy i płacę minimalną. Konsekwencją rosnących trudności może być gwałtowne kurczenie się areałów przeznaczanych pod uprawę delikatesowego warzywa.

Należy liczyć się z tym, że w najbliższych latach powierzchnia upraw szparagów w Niemczech skurczy się o jedną trzecią - przewiduje dyrektor zarządzający spółdzielni zajmującej się zbytem owoców i warzyw w Bruchsal w Badenii-Wirtembergii Hans Lehar.

Podobne ostrzeżenia słychać ze strony stowarzyszeń rolniczych w całych Niemczech.

Jednym z głównych powodów narastającego od lat kryzysu jest wprowadzenie w 2014 roku płacy minimalnej. W tym roku wynosi ona 9,19 euro za godzinę. Lehar w rozmowie z agencją dpa skarży się, że wzrostu kosztów pracy nie da się zniwelować wyższymi cenami zbytu. Nie dostaniemy o 40-50 proc. wyższych cen na rynku - tłumaczy, dodając, że Niemcom coraz trudniej jest konkurować z rolnikami z Hiszpanii czy Portugalii, gdzie płaca minimalna jest znacznie niższa.

Nota bene, mimo rosnących stawek, jest coraz mniej chętnych do ciężkiej pracy przy zbiorze szparagów.

Sytuacja w tym roku jest wyjątkowo trudna. Udało nam się znaleźć pracowników tuż przed początkiem sezonu - skarży się dpa Miriam Adel ze stowarzyszenia rolników uprawiających szparagi we Frankonii. - W ostatnich pięciu latach z roku na rok coraz trudniej było znaleźć ludzi do pracy. Szczególnie spada liczba pracowników z Polski. Dziesięć lat temu przy żniwach bawarskich szparagów pracowali właściwie tylko Polacy. Obecnie to rzadkość - dodaje.

Zdaniem Hansa Lehara pracownicy z Europy Środkowej i Wschodniej mają coraz lepsze warunki zatrudnienia we własnych krajach lub decydują się na lepiej płatne i niesezonowe posady w Niemczech, których też jest pod dostatkiem. Z raportu fundacji Bertelsmanna z początku roku wynika, że do 2060 r. niemiecka gospodarka będzie co roku potrzebować 260 tys. dodatkowych pracowników z zagranicy.

Niemcy mają największy obszar przeznaczony na uprawę szparagów w UE - ponad 22 tys. hektarów. Na drugim miejscu jest Hiszpania z ponad 12 tys. hektarów.

W 2018 roku w RFN zebrano 129,6 tys. ton szparagów - najwięcej w Dolnej Saksonii, Brandenburgii, Bawarii i Nadrenii Północnej-Westfalii. Rocznie obywatel Niemiec zjada średnio 1,42 kilograma cenionego warzywa.

PAP, MS

Powiązane tematy

Komentarze