Unia ma plan na nową „pięciolatkę”
Pilnowanie praworządności, rozwijanie polityki migracyjnej, kontrola granic, pogłębienie unii gospodarczej i walutowej oraz praca nad wszystkimi aspektami rewolucji cyfrowej i sztucznej inteligencji - znalazły się w przyjętym planie UE na najbliższe pięć lat.
Nowy program strategiczny na lata 2019-2024, który szefowie państw i rządów uzgodnili w czwartek na szczycie w Brukseli, ma być unijną odpowiedzią na globalne zmiany. „Świat staje się coraz bardziej niespokojnym i skomplikowanym miejscem, w którym zmiany zachodzą w szybkim tempie. To tworzy zarówno możliwości, jak i wyzwania. W ciągu najbliższych pięciu lat UE może wzmocnić i wzmocni swoją rolę w tym ewoluującym środowisku” - podkreślono w dokumencie.
Plan wytycza kierunek dla Unii i choć znajdują się w nim kwestie trudne z perspektywy niektórych krajów członkowskich, jest na tyle ogólny, że udało się go przyjąć bez większych problemów. Podzielony jest na kilka części dotyczących: ochrony obywateli i swobód; rozwijania silnej bazy gospodarczej; budowy neutralnej klimatycznie, ekologicznej, sprawiedliwej i socjalnej Europy oraz promowania europejskich interesów i wartości na scenie światowej.
Już w pierwszych akapitach jest mowa o wspólnych unijnych wartościach, które leżą u podstaw modeli demokratyczno-społecznych krajów UE. „Praworządność, która odgrywa zasadniczą rolę we wszystkich naszych demokracjach, jest kluczową gwarancją, że wartości te są dobrze chronione; musi być w pełni przestrzegana przez wszystkie państwa członkowskie i przez UE” - zaznaczono.
Przywódcy wskazali też na konieczność zapewnienia integralności terytorium UE i skuteczną ochronę granic zewnętrznych jako absolutnie niezbędny warunek zagwarantowania bezpieczeństwa i utrzymania porządku publicznego. Zadeklarowali przy tym dalsze rozwijanie w pełni funkcjonującej, kompleksowej polityki migracyjnej podkreślając, że muszą znaleźć porozumienie w tej dzielącej ich od lat sprawie.
„Należy wypracować konsensus w sprawie rozporządzenia dublińskiego, aby zreformować je w sposób zapewniający równowagę między odpowiedzialnością a solidarnością, uwzględniając osoby sprowadzone na ląd w wyniku operacji poszukiwawczo-ratowniczych” - czytamy w programie.
UE zwraca też uwagę na wyzwania dotyczące technologii, bezpieczeństwa i fakt, że w ciągu kilku najbliższych lat transformacja cyfrowa jeszcze przyspieszy. Wspólnota ma pracować nad wszystkimi aspektami rewolucji cyfrowej i sztucznej inteligencji: infrastrukturą, konektywnością, usługami, danymi, uregulowaniami i inwestycjami.
»» O czwartkowym szczycie UE i jego reperkusjach czytaj tutaj:
Polska „czarnym ludem” dla ekologów
Tusk radzi Warszawie więcej „węglowej” wrażliwości
Polska nie godzi się na zaostrzenie celu klimatycznego
Unia ma też dbać o to, by euro zapewniało korzyści jej obywatelom i by pozostało odporną walutą. W tym kontekście przywódcy zadeklarowali pogłębienie unii gospodarczej i walutowej we wszystkich jej wymiarach, ukończenie budowy unii bankowej i unii rynków kapitałowych oraz wzmocnienie międzynarodowej roli euro.
W planie powtórzono też inne, pojawiające się od lat postulaty dotyczące pogłębiania i wzmacniania jednolitego rynku wraz z jego czterema wolnościami. Kraje UE przewidują również opracowanie strategii przemysłowej (obecna Komisja Europejska też opracowała taką strategię) oraz zapewnienie sprawiedliwego i skutecznego opodatkowania (w tej sprawie państwa UE od lat nie mogą dojść do porozumienia).
Z perspektywy Polski zachęcająco brzmi zdanie, że UE nie może sobie pozwolić na niewykorzystanie potencjału rynku 500 mln osób, zwłaszcza w dziedzinie usług, gdyby nie fakt, że to kolejny powtarzający się postulat, a dotychczasowe realne działania nie były zbyt zachęcające.
W strategii jest też mowa o budowie neutralnej klimatycznie, ekologicznej, sprawiedliwej i socjalnej Europy. „Transformacja związana z klimatem da nam faktyczną szansę na modernizację i jednocześnie na objęcie pozycji lidera ekologicznej gospodarki. Nasze polityki powinny być spójne z porozumieniem paryskim. UE nie może działać w pojedynkę: wszystkie kraje powinny podejmować dalsze kroki i intensyfikować działania na rzecz klimatu” - podkreślono.
Państwa członkowskie mają przyspieszyć proces przechodzenia na odnawialne źródła energii, zwiększyć efektywność energetyczną i ograniczyć swoje uzależnienie od źródeł zewnętrznych. W dokumencie nie ma mowy o ograniczeniu wykorzystania paliw kopalnych.
W programie zaznaczono ponadto, że europejski filar praw socjalnych powinien zostać wdrożony na szczeblu UE i na szczeblu państw członkowskich. Przyjęcie planu strategicznego jest pierwszym etapem procesu, który ma być rozwijany przez unijne instytucje i państwa członkowskie.
Z Brukseli Krzysztof Strzępka (PAP), sek