Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Mokotowska Fundacja Warszawianka Wodny Park miała przez lata nie stosować się do Prawa zamówień publicznych

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 4 października 2013, 15:17

    Aktualizacja: 4 października 2013, 15:18

  • Powiększ tekst

Mokotowska Fundacja Warszawianka Wodny Park przez lata funkcjonowania nie stosowała Prawa zamówień publicznych i wydała kilkanaście milionów zł bez uwzględnienia przepisów tej ustawy - uważają przedstawiciele Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej. Ratusz zarzuty odpiera.

Mariusz Ciechomski z WWS - inicjatora referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz - podkreślał podczas dzisiejszej konferencji prasowej, że Fundacja Warszawianka, nadzorowana przez urząd miasta, przekazała prywatnemu Klubowi Sportowemu "Warszawianka" miliony złotych dotacji. "Jednocześnie zaś w takiej samej lub podobnej skali Fundacja nie przekazywała środków finansowych na rzecz statutowego wspierania rozwoju sportu i kultury fizycznej innym mokotowskim klubom sportowym. Działo się to mimo tego, że przez ostatnie lata Fundacja przynosiła i przynosi straty" - powiedział Ciechomski.

WWS zarzuca również, że w czasie kadencji Gronkiewicz-Waltz rada Fundacji zmieniła statut w taki sposób, że zmiana składu zarządu, statutu i likwidacja Fundacji jest praktycznie niewykonalna.

Ciechomski twierdził też, że CBA pod nadzorem Prokuratury Rejonowej dla Warszawy-Mokotowa w 2012 r. prowadzi postępowanie dotyczące żądania przez prezesa zarządu Fundacji Warszawianka korzyści majątkowej.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Przemysław Nowak powiedział dziś, że śledztwo w tej sprawie zostało umorzone 30 kwietnia. Z kolei rzecznik stołecznego ratusza Bartosz Milczarczyk zapewnił, że w Fundacji Warszawianka, podobnie jak w innych instytucjach nadzorowanych przez urząd miasta, przestrzegane są przepisy prawa.

Referendum ws. odwołania prezydent stolicy odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób.

(PAP)

pro/ ago/ itm/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych