Informacje

„Gazeta Finansowa” o powiązaniach zarządu Komisji Nadzoru Finansowego z Platformą Obywatelską i Pekao

xxx xxx

  • Opublikowano: 21 września 2012, 14:40

    Aktualizacja: 21 września 2012, 14:42

  • Powiększ tekst

Jan Piński w artykule „Urząd nieczynny” opublikowanym w „Gazecie Finansowej” pokazuje jak w Komisji Nadzoru Finansowego krzyżują się interesy polityczne i biznesowe. Zwraca uwagę na powiązania przewodniczącego Andrzeja Jakubiaka z Platformą Obywatelską, a jego zastępcy z grupą Pekao.

Andrzej Jakubiak trafił do KNF z warszawskiego ratusza. Był tam zastępcą prezydent Hanny Gronkiewicz-Walz, która jest też wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej. Historia ich współpracy sięga okresu gdy obecna prezydent Warszawy była prezesem Narodowego Banku Polskiego. Andrzej Jakubiak pracował w NBP zarówno za jej kadencji jak i kadencji Leszka Balcerowicza.

„Właśnie rekomendacji tego ostatniego i Jana Krzysztofa Bieleckiego Jakubiak miał zdaniem naszych informatorów zawdzięczać nominację. Na pytanie jak częste są jego kontakty z Bieleckim i w jakich okolicznościach się poznali KNF odpowiedział wymijająco – „Współpraca z przewodniczącym Rady Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów odbywa się na bieżąco” – pisze Jan Piński.

W tej sytuacji nie jest dziwne, że KNF dotychczas nie zainteresowała się sprawą tzw. Projektu Chopin – (link do artykułu o Projekcie Chopin). Była to umowa, którą podpisał Jan Krzysztof Bielecki, jako prezes Banku Pekao i w której bank zobowiązuje się przez 25 lat sprzedawać swoje nieruchomości i hipoteki klientów po cenie i do podmiotów, które wskaże mu hiszpański developer Pirelli & C. Real Estate S.p.A., związany kapitałowo z głównym akcjonariuszem Pekao. Bank został w ten sposób ubezwłasnowolniony. Ponadto sprzedał spółkę zależną Pekao Development za 60 mln zł. Już w następnej transakcji wewnątrz grupy Pirelli ta sama spółka została sprzedana za 250 mln zł, a następnie grupa chwaliła się inwestorom, że w wyniku realizacji projektów które realizowała zakupiona spółka koncern zarobi 1 miliard 680 milionów złotych. KNF jednak nie interesuje się ta sprawą i bada ją jedynie warszawski sąd z powództwa jednego z akcjonariuszy Pekao.

Autor opisuje także powiązania Wojciecha Kwaśniaka z bankiem PKO Bank Hipoteczny.

Żona Kwaśniaka, Agata, jest członkiem zarządu spółki PEKAO Bank Hipoteczny. Chociaż Kwaśniak „wyłączył się" po objęciu funkcji wiceszefa KNF z nadzoru nad tym bankiem, to wciąż nadzoruje całą grupę PEKAO SA. Wspólnie z żoną posiadają akcje tego banku. Dochodzi więc do patologicznej sytuacji, w której od decyzji nadzorcy, będącego współwłaścicielem banku zależy m.in. wypłata dywidendy” – pisze Jan Piński. – „W obecnej sytuacji nawet wyłączenie się Kwaśniaka nie rozwiązuje problemów. Pekao Hipoteczny nadzorują podlegli mu urzędnicy KNF. Jeżeli dostrzegliby w nim nieprawidłowości musieliby stawiać zarzuty żonie szefa”.

Dziennikarz „Gazety Finansowej” przedstawia też nietransparentne sytuacje związane z działalnością pracowników KNF, którzy m.in. prowadzą szkolenia dla bankowców i istnienie niepokojącej rotacji pracowników KNF - na przemian pracują oni w bankach i w nadzorze, co rodzi według autora uzasadnione podejrzenie, że są „oddelegowywani" z komercyjnych banków, aby miały one swoich ludzi w nadzorze.

Autor podaje także, że po zmianie władzy doszło do zmiany polityki nadzoru.

W ustnych poleceniach nowe kierownictwo sugeruje podwładnym, że skargi kierowane na banki przez klientów indywidualnych nie są priorytetem (rocznie wpływa ich do KNF około 3,6 tys.). Priorytetem stało się natomiast uszczelnienie KNF przed niekontrolowanym wyciekiem informacji. Jak ustaliliśmy w grudniu 2001r. wdrożono działanie (po konsultacjach z ABW) zaawansowanego programu do inwigilacji pracowników „Secure 360”. Pozwala on na podstawie analizy bilingów pracowników i stron internetowych, które odwiedzali, wytypować osoby, które najprawdopodobniej są sprawcami wycieków informacji”.

 

MG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych