Informacje

Kopalnia / autor: Pixabay.com
Kopalnia / autor: Pixabay.com

Kopalnie odczuwają efekty pandemii. Najsłabsze wyniki w historii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 1 lipca 2020, 15:24

  • Powiększ tekst

W maju br. polskie kopalnie wydobyły 3,2 mln ton węgla kamiennego, a sprzedały ok. 3,5 mln ton - wynika z danych katowickiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, monitorującego rynek węgla i sytuację w górnictwie. To historyczny najniższy poziom miesięcznej produkcji i sprzedaży węgla w Polsce

Już produkcja w kwietniu, gdy kopalnie odczuły skutki pandemii koronawirusa, była niższa zarówno w odniesieniu do tegorocznego marca, kiedy wydobycie sięgnęło prawie 5,1 mln ton, a sprzedaż 4,5 mln ton, jak i wobec kwietnia 2019 r., kiedy wielkość wydobycia przekroczyła 5,3 mln ton, a poziom sprzedaży zbliżył się do 4,9 mln ton.

Jak wynika ze środowej informacji ARP, w maju produkcja była niższa wobec tegorocznego kwietnia o dalszy 1 mln ton. Wobec maja ub. roku produkcja spadła o 2,1 mln ton. Sprzedaż węgla w maju 2020 r. spadła wobec kwietnia 2020 r. o ok. 0,5 mln ton, a wobec maja 2019 r. – o 0,8 mln ton.

Przy tak znaczącym spadku wielkości produkcji węgla w maju tego roku, nieco zmniejszyły się kopalniane zwały – na koniec miesiąca znajdowało się na nich 7,4 mln ton surowca, wobec 7,7 mln ton z końcem kwietnia. Przed rokiem w końcu maja na zwałach było ok. 3,8 mln ton niesprzedanego węgla.

W poprzednich miesiącach tego roku węgla na zwałach systematycznie przybywało – w kwietniu wielkość sprzedaży była o 200 tys. ton mniejsza od wielkości produkcji w tym okresie, w marcu o 500 tys. ton, w lutym o 700 tys. ton, a w styczniu - o 1,2 mln ton mniejsza.

W minionym roku przez osiem miesięcy wielkość sprzedaży węgla była niższa od wielkości wydobycia w tych miesiącach, zaś największą różnicę - ponad 900 tys. ton - zanotowano w maju 2019. W styczniu br. nadwyżka wydobycia nad sprzedażą była jak dotąd rekordowa.

Najwyższa ilość węgla na zwałach przypada na największego krajowego producenta tego surowca - Polską Grupę Górniczą. Już w poprzednich tygodniach przedstawiciele tej spółki sygnalizowali, że spowodowany pandemią koronawirusa spadek zużycia energii spowodował, że elektrownie zmniejszyły zapotrzebowanie na węgiel. Potwierdzili to też w środę.

Jak podała w środę ARP, w końcu maja br. kopalnie zatrudniały 82 tys. osób.

W całym ubiegłym roku polskie kopalnie wydobyły ponad 61,6 mln ton węgla kamiennego - ok. 1,8 mln ton mniej niż rok wcześniej. Sprzedaż węgla spadła rok do roku o 4,1 mln ton, do ponad 58,4 mln ton.

Czytaj też: PKP CARGO notuje wzrost przewozów w maju mimo danych GUS

PAP/KG

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.