Opinie

Flagi Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej / autor: PAP
Flagi Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej / autor: PAP

Londyn idzie własną drogą

Stanisław Koczot

Stanisław Koczot

zastępca Redaktora Naczelnego "Gazety Bankowej", Dziennikarz Ekonomiczny 2023 - laureat nagrody głównej XXI edycji konkursu im. Władysława Grabskiego, organizowanego przez Narodowy Bank Polski

  • Opublikowano: 28 grudnia 2020, 22:20

  • Powiększ tekst

Brytyjczycy już zaczynają działać na własny rachunek. Unia rozwiązała im ręce. W tym tygodniu mają podpisać umowę o wolnym handlu z Turcją.

Prezydent Turcji Tayyip Erdogan powiedział, że umowa o wolnym handlu z Londynem zostanie podpisana już we wtorek i sfinalizowana po czwartku, kiedy Wielka Brytania formalnie opuści Unię Europejską. W poniedziałek wieczorem w tym samym duchu wypowiedział się brytyjski Departament Handlu

Będzie to pierwsza taka umowa od czasu, gdy premier Boris Johnson zawarł w zeszłym tygodniu nowe porozumienie handlowe z Unią Europejską. Wymian handlowa między Londynem a Ankarą wyniosła w zeszłym roku 18,6 mld funtów (25,25 mld dol.) Według Brytyjczyków, umowa z Turcją jest piątą pod względem wartości umową handlową, jaką ministerstwo wynegocjowało po porozumieniach z Japonią, Kanadą, Szwajcarią i Norwegią. Wielka Brytania podpisała już umowy z 62 krajami jeszcze przed zakończeniem okresu przejściowego 1 stycznia, kiedy na dobre opuści UE.

Wielka Brytania jest drugim co do wielkości rynkiem eksportowym Turcji. Według Financial Times, unia celna Ankary z UE oznaczała, że umowa o wolnym handlu nie mogła zostać sfinalizowana do czasu zawarcia porozumienia w sprawie Brexitu. Wzbudziło to niepokój tureckich producentów sprzętu AGD, samochodów i tekstyliów. Obawiali się, że ich produkty mogą zostać obciążone wysokimi cłami importowymi. FT cytuje jednego z brytyjskich urzędników, który powiedział, że porozumienie przynosi „natychmiastową ulgę”. Dodał, że zarówno tureccy producenci, jak i ich brytyjscy partnerzy obawiali się perspektywy Brexitu bez umowy. Porozumienie, które ma zostać zawarte, powtarza warunki handlowe, które obecnie istnieją między Wielką Brytanią a Turcją, z bezcłowym handlem wszystkimi towarami nierolnymi włącznie. Londyn zgodził się również na przeniesienie preferencyjnych taryf, z których Turcja korzysta na niektóre produkty rolne w ramach unii celnej z UE. Umowa zawiera klauzulę, według której Londyn i Ankara mają w ciągu najbliższych dwóch lat omówić rozszerzenie porozumienia o usługi, w tym usługi cyfrowe, oraz o bardziej liberalne przepisy dotyczące handlu i rolnictwa.

Financial Times przypomina, że Ankara od lat dążyła do podobnego poprawienia umowy celnej z UE, ale proces ten utknął w martwym punkcie, ponieważ stosunki między prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem a europejskimi przywódcami uległy pogorszeniu. Część członków Unii uważa, że w Turcji rośnie autorytaryzm tureckiego przywódcy. Brytyjski urzędnik powiedział reporterom FT, że Londynowi będzie łatwiej przyjąć „pragmatyczne” podejście do Turcji.

Stanisław Koczot

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.