Akcje w Warszawie tanieją, bo rosną szanse na podwyżkę stóp w USA
Indeks spółek rynków wschodzących, MSCI Emerging Markets Index, traci dziś około 0,9 proc., gdyż rosną oczekiwania rynkowe na zapowiedź podwyżki stóp procentowych podczas piątkowego przemówienia prezes Fed, Janet Yellen.
Indeks ten traci najmocniej od 3 tygodni, ponieważ szanse na podwyżkę stóp w grudniu tego roku wzrosły do 54 proc. Indeks walut rynków rozwijających się, MSCI Emerging Markets Currency Index, z tego samego powodu traci około 0,6 proc. Od początku zeszłego tygodnia już 3 członków Fed-u udzieliło „jastrzębich” wypowiedzi sugerujących konieczność podwyżki stóp procentowych w tym roku. Opublikowane wczoraj wieczorem „minutki” z posiedzenia dystryktów FED wskazały, iż 8 z 12 regionalnych oddziałów głosowało za podwyższeniem stopy dyskontowej, która obecnie wynosi 1 proc. Wyniki głosowania, pomimo iż nie sią wiążące, pokazują jak zmienia się nastawienie wśród członków Fed-u. Do tego wczoraj poznaliśmy bardzo dobre dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Sprzedaż nowych domów w lipcu wzrosła aż do 654 tys., czyli znacznie powyżej oczekiwanego poziomu 580 tys.
WIG 20 nie odstaje od innych indeksów rynków wschodzących i jak na razie zalicza 8 sesję spadkową z rzędu. Natomiast złoty handluje stabilnie powyżej poziomu 4,30 do euro, 3,80 do dolara i 3,95 do franka szwajcarskiego. Dzisiaj poznaliśmy dane odnośnie polskiej stopy bezrobocia w lipcu, która zgodnie z oczekiwaniami wyniosła 8,6 proc. rok do roku. Jest to jednak spadek w porównaniu z czerwcowym odczytem o 0,2 proc., co pokazuje dobrą kondycję polskiego rynku pracy.
Ceny ropy naftowej WTI oscylują już blisko poziomu 47 dolarów za baryłkę, a ropy Brent blisko poziomu 49 dolarów za baryłkę. Wczoraj ropa straciła na wartości po tym jak dane American Petroleum Institute pokazały w zeszłym tygodniu wzrost zapasów aż o 4,46 mln baryłek. Pomimo chwilowego wystrzału cen po nocnej wiadomości ze strony agencji Reuters, iż Iran wysyła pozytywne sygnały odnośnie ewentualnego zahamowania produkcji, ropa kontynuuje dziś przecenę. Rynki obawiają się, że tak znaczny wzrost zapasów zostanie dziś potwierdzony przez oficjalne dane z rządowej agencji EIA.
