Masowo fałszowali zaświadczenia! Groźny gang w rękach służb
Zatrzymano 21 osób w związku z działalnością zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się wystawianiem fałszywych zaświadczeń o ukończonych kursach ochrony, w zamian za łapówki - poinformowała w czwartek PK. Według wstępnych ustaleń, mogło dojść do wystawienia kilkuset takich zaświadczeń.
Zatrzymań dokonali 25-26 stycznia funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu na polecenie Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Jak ustalili śledczy, grupa przestępcza działała przez kilka lat na terenie całego kraju. „Jej członkowie zajmowali się wyszukiwaniem osób, które chciały uzyskać zaświadczenia o ukończonych kursach ochrony osób i mienia. Następnie, w zamian za uzyskanie korzyści majątkowych osoby takie otrzymywały zaświadczenia o ukończonym kursie i uzyskiwały świadectwo kwalifikacji do zawodu pracownika ochrony, bez konieczności uczestnictwa w specjalistycznym kursie” – podała w czwartkowym komunikacie Prokuratura Krajowa. Siedzibą podmiotu prowadzącego fikcyjne kursy dla pracowników ochrony był Wałbrzych.
Osiem z zatrzymanych osób usłyszało zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej i działania w zorganizowanej grupie przestępczej. Właścicielowi podmiotu mającego prowadzić kursy przedstawiono zarzut kierowania zorganizowana grupą przestępczą. Pozostałe 13 osób usłyszało zarzuty wręczania korzyści majątkowych oraz posługiwania się fałszywymi zaświadczeniami.
Jak poinformowała prokuratura, łączna wartość korzyści, jakie uzyskała grupa przestępcza wynosi ok. kilkaset tysięcy złotych. Dotychczasowe ustalenia wskazują, że mogło dojść do wystawienia kilkuset fałszywych zaświadczeń.
Wobec głównego podejrzanego oraz jednego z członków zorganizowanej grupy przestępczej prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W stosunku do pozostałych podejrzanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu wykonywania zawodu pracownika ochrony i poręczenia majątkowe w kwotach od 7 tys. do 50 tys. zł. Na poczet grożących kar i środków karnych zabezpieczono pieniądze w kwocie około 300 tys. zł należące do głównego podejrzanego - podano.
Prokuratura zaznaczyła, że postępowanie ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Czytaj też: Zadyszka na rynku mieszkań? Na spadki cen nie ma co liczyć
PAP/kp
