CBŚP zlikwidowało nielegalną fabrykę papierosów
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu funkcjonariuszy KAS na polecenie Prokuratury Rejonowej w Siedlcach zlikwidowali cztery linie służące do produkcji nielegalnych papierosów. Do sprawy śledczy zatrzymali trzy osoby oraz zabezpieczyli m.in. 6 kilogramów amfetaminy.
Rzeczniczka CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz poinformowała PAP, że policjanci z radomskiego CBŚP dotarli do informacji z której wynikało, że w okolicach Siedlec na Mazowszu może być nielegalna fabryka papierosów. „Po dokładnym zweryfikowaniu okazało się, że do nielegalnego procederu dochodzi na posesji w powiecie łosickim. Tam policjanci zlikwidowali nielegalną fabrykę papierosów, a także miejsce pakowania wyrobów tytoniowych” - podkreśliła policjantka.
W pomieszczeniach znajdowały się cztery linie służące do produkcji papierosów oraz jedna do pakowania. „Funkcjonariusze przejęli także wyprodukowane papierosy, w tym niektóre już z naniesionymi symbolami znanej marki tytoniowej. Dodatkowo zabezpieczono również tytoń i poligrafię niezbędną do produkcji wyrobów tytoniowych” - dodała podinsp. Jurkiewicz.
„Wartość urządzeń wchodzących w skład zlikwidowanych linii produkcyjnych będzie precyzyjnie wyceniona przez biegłego, ale już ze wstępnych szacunków wynika, że jest to kwota rzędu co najmniej kilkuset tys. zł. W działaniach uczestniczyli także funkcjonariusze Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego” - podała.
W trakcie przeszukania nielegalnej fabryki policjanci znaleźli również 6 kilogramów sypkiej amfetaminy i 2 litry płynnej. „Szacunkowa, hurtowa wartość przejętych narkotyków to ponad 50 tysięcy złotych” - wyjaśniła.
„Funkcjonariusze zabezpieczyli także sprzet służący do produkcji narkotyków syntetycznych. Z ustaleń śledztwa wynika, że narkotyki i wyroby akcyzowe najprawdopodobniej miały być rozprowadzone na Mazowszu” - poinformowała policjantka. Dodała przy tym, że podczas akcji śledczy zatrzymali trzy osoby, w wieku od 35 do 42 lat.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Siedlcach. „Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych, posiadania wyrobów akcyzowych w postaci 67 kg krajanki tytoniowej i papierosów w ilości przekraczającej 15 tysięcy sztuk bez polskich znaków skarbowych akcyzy, a także zarzuty wytwarzania wyrobów tytoniowych bez wymaganego wpisu do rejestru producentów wyrobów tytoniowych i oznaczania ich podrobionymi znakami towarowymi legalnego producenta wyrobów tytoniowych” - przekazał PAP Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
„Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania prokurator skierował wobec wszystkich podejrzanych wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora, uwzględnił wnioski i zastosował tymczasowe aresztowanie wobec wszystkich podejrzanych” - podała PK.
Za zarzucane czyny może grozić do 10 lat więzienia.
Jak zapewniają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy.
Czytaj też: Müller: jestem spokojny, węgiel będzie dostępny
PAP/kp
