Żniwa? Już na finiszu!

Rolnicy zebrali z pól 82-83 procent zbóż – ocenił PAP dyr. Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach Jerzy Pośpiech. Dodał, że plony będą porównywalne do ubiegłorocznych, a w przypadku niektórych zbóż nawet wyższe.

Ostatnie słoneczne dni sprawiły, że żniwa w regionie świętokrzyskim nabrały tempa. Według szacunków Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach rolnicy zebrali już z pól od 82 do 83 proc. zbóż.

CZYTAJ TEŻ:

Rabini z USA są pod wrażeniem Polski!

To był ostatni przekaz Prigożyna (Wideo)

„Najbardziej zawansowane są prace na zachodzie regionu, gdzie zebrano z pól już ponad 90 proc. zbóż” – podkreślił Pośpiech.

Zbiory pszenicy jarej zakończono w powiatach skarżyskim, staszowskim, a pszenicy ozimej w skarżyskim i sandomierskim. Najmniej zawansowane zbiory odmiany jarej są w powiecie jędrzejowskim (70 proc.), a ozimej w starachowickim (79 proc.).

„100 proc. jęczmienia jarego zebrano już w siedmiu powiatach regionu, 19 proc. tego zboża pozostało jeszcze na polach w powiatach buskim i pińczowskim. Zakończone zostały już zbiory jęczmienia ozimego, rzepaku jarego i ozimego” – powiedział szef Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.

Żniwa, jeśli chodzi o owies zakończono w czterech powiatach jędrzejowskim, opatowskim, ostrowieckim i skarżyskim (najmniej 71 proc. w starachowickim), a żyta w kazimierskim, starachowickim, staszowskim i opatowskim (59 proc. w sandomierskim).

Na polach powiatów jędrzejowskiego, staszowskiego, starachowickiego i skarżyskiego nie ma już pszenżyta jarego, tutaj zbiory tego zboża zostały już zakończone (62 proc. w pińczowskim i sandomierskim). 100 proc. pszenżyta ozimego zebrano w powiatach opatowskim i staszowskim, a jeszcze 10 proc. tego zboża mają rolnicy na polach w powiecie pińczowskim. Całą mieszankę zbożową zebrano w jędrzejowskim i opatowskim (91 proc. w powiecie koneckim).

Według ostatnich szacunków ŚODR plony będą porównywalne do ubiegłorocznych. „Wiosną zboża miały dostatek wilgoci, dlatego w przypadku niektórych zbóż, zwłaszcza odmian ozimych, plony mogą być nawet o kilka procent wyższe niż w 2022 roku” – zaznaczył Pośpiech.

PAP/ as/