Ceny zbóż poszły w górę
Upalna i sucha pogoda sprzyja żniwom, zbiory zbóż ozimych w wielu regionach kraju są już na ukończeniu, a jarych mocno zaawansowane. Mimo to podaż ziarna jest niewielka, a jego ceny zróżnicowane regionalnie - informuje Izba Zbożowo-Paszowa.
Według Izby ziarno sprzedają głównie rolnicy, którzy nie dysponują powierzchnią magazynową, tym samym przetwórcy mają duże problemy z płynnym skupem surowca.
Ze wszystkich województw dochodzą sygnały o niższym plonowaniu zbóż niż przed rokiem. Zbierane ziarno pszenicy ma wysokie białko, gorzej jest natomiast z gęstością (parametr, który pozwala ocenić przydatność ziarna do przemiału), a w szczególności z liczbą opadania (świadczy o jego przydatności przechowalnianej).
W odniesieniu do jakości notuje się duże zróżnicowanie regionalne. Wiele wskazuje, iż udział pszenicy o typowych parametrach ziarna konsumpcyjnego, w łącznych zbiorach tego zboża, będzie mniejszy od średniego w ostatnich latach.
Rosnące ceny ziarna zbóż na giełdzie paryskiej i coraz droższe oferowane przez eksporterów przekładają się na wzrost cen płaconych za zboża przez pozostałych uczestników rynku. Na rynku notuje się znaczne zróżnicowanie cen i szerokie widełki cen oferowanych przez podmioty skupowe za poszczególne zboża.
W połowie ubiegłego tygodnia przetwórcy i firmy handlowe za pszenicę konsumpcyjna (12,5 proc. białka) oferowały - 720-800 zł/t; za pszenicę paszową - 700-780 zł/t; za pszenżyto - 620-680 zł/t; jęczmień paszowy - 640-690 zł/t; żyto konsumpcyjne - 600-650 zł/t; żyto paszowe - 600-630 zł/t; kukurydzę - 690-750 zł/t; owies paszowy - 520-565 zł/t.
Przy zakupach większych partii ziarna do transakcji z reguły dochodzi przy górnych pułapach oferowanych cen za ziarno - zaznacza Izba.
Eksporterzy kupują ziarno z możliwością składowania i późniejszą dostawą do portów lub z dostawą do magazynów zlokalizowanych w głębi kraju, stosując odpowiednie dopłaty. Z reguły ceny płacone przez nich są o 50 zł wyższe na tonie.
W związku ze słabymi zbiorami zbóż w Niemczech i krajach skandynawskich, w bieżącym sezonie zapotrzebowanie na ziarno z importu w tej części Europy będzie duże. Kupujący z tych krajów zapewne będą szukać surowca także na polskim rynku, co będzie wspierać ceny zbóż w dalszej części sezonu - prognozują eksperci Izby.
W lipcu br. eksport zbóż z kraju drogą morską ukształtował się poniżej 100 tys. ton. Wiele wskazuje na to, iż w sierpniu br. wielkość eksportu pszenicy będzie większa. Natomiast import pszenicy z południa Europy jest niewielki i w dalszym ciągu jest realizowany przede wszystkim przez wytwórnie pasz i młyny zlokalizowane na południu kraju.
PAP, MS