Zbiory kukurydzy 2023 dobiegają końca. Najnowszy raport
W większości regionów zbiory kukurydzy dobiegają końca; podaż kukurydzy suchej maleje, a wielu producentów zdecydowało się na przechowanie ziarna – wskazała Izba Zbożowo-Paszowa. Dodała, że ziarno zebrano z ponad 70 proc. areału upraw.
Izba Zbożowo-Paszowa (IZP) w poniedziałkowym newsletterze przekazała, że krajowy rynek zbóż nadal operuje w warunkach „mocno uszczuplonej podaży ziarna”. Stwierdzono, iż większość rolników nie jest zainteresowana sprzedażą ziarna po cenach oferowanych przez podmioty kupujące.
Nieco więcej ofert sprzedaży powinno pojawić się w listopadzie, ale na „gwałtowny wzrost ofert sprzedaży zbóż jednak trudno liczyć” – oceniła IZP. Jak wskazano, rozpoczęte wypłaty zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich, posiadana baza magazynowa czy niskie ceny będą zniechęcać wielu producentów do sprzedaży ziarna jeszcze w tym roku.
Przedmiotem obrotów jest głównie kukurydza. W większości regionów kraju, zbiory tego zboża są już mocno zaawansowane. Oceniamy, iż na dzień 30/10 kukurydzę w kraju zebrano z ponad 70 proc. areału – przekazała IZP.
W zależności od regionu kraju, ceny oferowane za kukurydzę mokrą (o wilgotności 30 proc.) wynoszą 360-475 zł/t z dostawą. Najniższe ceny notuje się na południu i południowym wschodzie Polski, a najwyższe na północy i zachodzie. W zależności od regionu ceny oferowane za kukurydzę suchą wynoszą 650-740 zł/t z dostawą.
Dodano, iż podaż kukurydzy suchej z wolnego rynku zaczyna maleć, gdyż w większości regionów zbiory mają się ku końcowi, a „znaczna część producentów zdecydowała się na jej przechowanie”
CZYTAJ TAKŻE: Ropa drożeje! Arabia Saudyjska i Rosja potwierdziły
CZYTAJ TAKŻE: Stopy procentowe w dół. Ekspert nie ma wątpliwości
pap, jb
