Wipler wyrzucił rzecznik rządu z pracy - potężne uderzenie we władzę Ewy Kopacz

Rzeczniczka rządu Ewy Kopacz Iwona Sulik właśnie podała się do dymisji. Palce miał maczać w tym Przemysław Wipler.

Jak donosi "Fakt" rzeczniczka doradzała zarówno Przemysławowi Wiplerowi jak i innym politykom opozycji w 2014 roku. Jej doradztwo miało dotyczyć występów medialnych polityków opozycji.

Fakt ujawnił, że Sulik przeprowadzała szkolenia medialne dla posłów opozycji. – To były prywatne opinie. Posłowie i dziennikarze często przychodzą do mnie i radzą się w różnych sprawach i nigdy nie odmawiam opinii – oznajmiła w „Polsat News” Sulik.

Sulik miała prowadzić szkolenia z asystentem Adamem Piechowiczem. W związku z doniesieniami "Faktu" złożyła dziś dymisję, a Ewa Kopacz ją przyjęła.

Zadowolenia nie krył Przemysław Wipler. To poważny, wizerunkowy cios zadany rządowi Ewy Kopacz. Tak żartobliwie sytuację skomentował Janusz Korwin-Mikke, który dziś ogłosił nazwę swojej nowej partii politycznej, współtworzonej z Przemysławem Wiplerem:

"A kim jest pani Sulik, bo wszyscy ciągle o tym mówią?"

Pluszowa Dama Ewa Kopacz ma poważne kłopoty.

Fakt/ TVN 24/ as/